Tego nie było od 1980 r. Rekordowo drogie srebro

Jak donosi Agencja Bloomberga - ceny spot wzrosły o 1 proc. i sięgnęły 52,8983 dol. za uncję w Londynie, przekraczając szczyt ustanowiony w styczniu 1980 r. na nieistniejącym już kontrakcie nadzorowanym przez Chicago Board of Trade. 45 lat temu będący miliarderami bracia Hunt próbowali zmonopolizować rynek. Złoto również osiągnęło kolejny rekordowy poziom, kontynuując ośmiotygodniowy trend wzrostowy.

"Stopy leasingu srebra — które reprezentują roczny koszt pożyczki metalu na rynku londyńskim — utrzymywały się w tym roku na wysokim poziomie, ale w piątek wzrosły o ponad 30 proc. w ujęciu miesięcznym. Powoduje to ogromne koszty dla tych, którzy chcą przedłużyć krótkie pozycje" - czytamy.

Ponadto zmniejszyła się dostępność sztabek w Londynie, gdy wzrósł popyt na srebro w Indiach. Jest to wynik strachu spowodowany nakładaniem ceł na różne produkty przez administrację Donalda Trumpa.

Złoto, zegarki i biżuteria – jak inwestować w piękno?

Mniejszy rynek, wyższe ceny

Agencja Bloomberga zwraca uwagę, że w kwietniu zwolniono z ceł metale szlachetne, ale wśród inwestorów panuje niepewność, czy to nie ulegnie zmianie. Jednocześnie oczekują na wyniki dochodzenia dotyczących minerałów krytycznych w ramach Sekcji 232 - jest to procedura, która pozwala amerykańskiemu prezydentowi m.in. nakładać cła na różne towary.

Analitycy Goldman Sachs zwracają uwagę, że rynek srebra jest mniej płynny i blisko dziewięć razy mniejszy niż rynek złota, a to wzmacnia zmiany cen.

W tym roku ceny czterech głównych metali szlachetnych (złoto, srebro, platyna, pallad) skoczyły od 56 do 81 proc. Ceny złota rosną przede wszystkim w wyniku zakupów dokonywanych przez banki centralne. Przypomnijmy, że cena złota przekroczyła granicę 4 tys. dol. za uncję. W złoto inwestuje Narodowy Bank Polski.

Szacunki analityków Bank of America Corp. wskazują, że na koniec 2026 r. cena za uncję złota sięgnie 65 dol. Wcześniej prognozowano 44 dol.

Źródło: Bloomberg