- Poznaj swój Indeks Zdrowia! Odpowiedz na te pytania
- Więcej aktualnych wiadomości znajdziesz na stronie głównej Onetu
Autorzy badania podkreślają, że choć leki z semaglutydem przynoszą korzyści zdrowotne, takie jak poprawa kontroli glikemii i krótkoterminowe korzyści sercowo-nerkowe, to nie poprawiają wydolności krążeniowo-oddechowej. Utrata masy mięśniowej może zwiększać ryzyko chorób sercowo-naczyniowych i pogarszać jakość życia. Dlatego zalecają włączenie aktywności fizycznej i odpowiedniego spożycia białka.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoProf. Zhenqi Liu, jeden z autorów badania, wskazuje, że agoniści receptora GLP-1 prowadzą do spadku beztłuszczowej masy ciała, z czego niemal połowę stanowią mięśnie. To poważny problem, ponieważ mięśnie są niezbędne dla utrzymania postawy i sprawności fizycznej. Zespół badawczy badał długofalowe skutki terapii lekami GLP-1, zwracając uwagę na ich wpływ na wydolność krążeniowo-oddechową.
Wydolność krążeniowo-oddechowa a ryzyko śmiertelności
Dr Siddhartha Angadi, współautor publikacji, podkreśla, że wydolność krążeniowo-oddechowa jest silnym czynnikiem prognostycznym śmiertelności. Jego badania wykazały, że CRF lepiej przewiduje ryzyko zgonu niż masa ciała czy BMI. Choć leki GLP-1 poprawiają niektóre wskaźniki funkcji serca, nie przekłada się to na istotną poprawę VO2 max i wydolności krążeniowo-oddechowej.
Autorzy badania zwracają uwagę na trwające prace nad nowymi lekami, które mogłyby zapobiegać utracie masy mięśniowej. Prof. Liu podkreśla, że pacjenci stosujący leki GLP-1 powinni omawiać ze swoimi lekarzami strategie ochronne. Amerykańskie Towarzystwo Diabetologiczne zaleca ocenę ryzyka niedożywienia i niskiej masy mięśniowej przed rozpoczęciem terapii oraz promowanie odpowiedniego spożycia białka i regularnej aktywności fizycznej.
Źródło informacji: Polska Agencja Prasowa