Takiego miejsca jeszcze w Polsce nie było. Łódzkie zoo szykuje przełom

2 tygodni temu 17

Łódzkie zoo szykuje się do realizacji projektu, który może zrewolucjonizować sposób, w jaki postrzegamy ogrody zoologiczne. Pawilon Żywiołów – bo taką nazwę nosi nowa inwestycja – ma być pierwszym w Polsce, a nawet na świecie, miejscem łączącym interaktywne muzeum ewolucji z nowoczesnym ogrodem zoologicznym. To przestrzeń, w której zwiedzający staną się nie tylko obserwatorami, ale i uczestnikami wielkiej przygody, prowadzonej przez wszystkie etapy ewolucji życia na Ziemi.

  • Pawilon Żywiołów w łódzkim zoo to zupełnie nowa koncepcja, która zamiast tradycyjnej ekspozycji zwierząt, opowie historię ewolucji i walki o przetrwanie przez pryzmat czterech żywiołów: wody, ognia, powietrza i ziemi.
  • Zwiedzający przejdą przez pięć stref tematycznych na trzech piętrach, gdzie android Lucy, inspirowany australopitekiem, będzie ewoluować, pokazując różne etapy rozwoju człowieka.
  • W poszczególnych strefach zobaczymy m.in. leniwce, wombaty, pingwiny, niedźwiedzie okularowe, manaty, warany, egzotyczne ptaki i kapibary, a każda część opowie o wpływie żywiołów na życie zwierząt i ludzi.
  • Pawilon zaoferuje także interaktywne atrakcje, takie jak symulatory trzęsienia ziemi czy wybuchu wulkanu, które pozwolą poczuć siłę natury wszystkimi zmysłami.

Michał Gołędowski, dyrektor ds. hodowli i rozwoju łódzkiego zoo w rozmowie z WP zaznacza, że Pawilon Żywiołów ma zerwać z tradycyjnym modelem ekspozycji, gdzie zwierzęta prezentowane są wyłącznie w swoich środowiskach. Zamiast tego, twórcy projektu stawiają na spójną, porywającą opowieść o ewolucji gatunków i ich nieustannej walce o przetrwanie w zmieniającym się świecie. Motyw przewodni? Żywioły - woda, ogień, powietrze i ziemia - oraz ich wpływ na kształtowanie środowisk i adaptację zwierząt.

To właśnie te siły natury będą bohaterami narracji, która poprowadzi zwiedzających przez pięć stref tematycznych, rozmieszczonych na trzech kondygnacjach nowego pawilonu. Każda z nich opowie inną historię, a przewodnikiem po tej niezwykłej podróży będzie android Lucy - postać inspirowana słynnym australopitekiem, która w kolejnych strefach będzie ewoluować, ukazując kolejne etapy rozwoju człowieka.

Pierwsza strefa - "Ziemia ukryta" i "Życie w głębinach" - przeniesie zwiedzających do świata, gdzie życie toczy się pod powierzchnią ziemi i w mrokach oceanicznych głębin. To tutaj Lucy pojawi się jako australopitek, a goście będą mogli zobaczyć m.in. leniwce oraz planowane nowe gatunki, takie jak wombaty z Australii.

Kolejna część to "Kraina lodu", podzielona na trzy sekcje. W pierwszej, o bardzo niskiej temperaturze, zamieszkają pingwiny z bieguna południowego. W kolejnych - uchatki patagońskie oraz niedźwiedzie okularowe z Andów. W tej strefie Lucy przeobrazi się w homo erectus, podkreślając kolejny etap ewolucji człowieka.

Trzecia strefa to arena nieustannej walki wody i ognia. Z jednej strony - manaty, arapaimy, piranie czerwone i węgorz elektryczny, z drugiej - warany i żółwie słoniowe, doskonale przystosowane do ekstremalnych warunków. Tutaj Lucy stanie się homo habilis, a goście będą mogli poczuć siłę żywiołów na własnej skórze.

Czwarta część - "Strefa powietrza i koron drzew" - to królestwo ptaków, legwanów, pazurkowców i kolorowych drzewołazów. W tej przestrzeni Lucy osiągnie formę homo sapiens, a zwiedzający będą mogli podziwiać zarówno surowy klimat Andów z kondorami, jak i egzotyczne papugi w specjalnie przygotowanych wolierach.

Ostatnia, piąta strefa, to "Kraina przyszłości". Jej symbolem będą kapibary, których historia z argentyńskiej Nordelty stanie się pretekstem do refleksji nad wpływem człowieka na środowisko. To tutaj Lucy przybierze postać człowieka przyszłości, a zwiedzający zostaną skonfrontowani z pytaniem o własną rolę jako "piątego żywiołu" - siły, która może zarówno niszczyć, jak i ratować świat przyrody.

Pawilon Żywiołów ma być miejscem, gdzie nauka i rozrywka idą w parze. Twórcy projektu zapowiadają szereg interaktywnych instalacji edukacyjnych, takich jak symulatory trzęsienia ziemi czy wybuchu wulkanu, a także prezentacje życia w kropli wody i inne atrakcje angażujące wszystkie zmysły. Dzięki temu zwiedzający nie tylko zobaczą, ale i poczują, jak potężne są siły natury i jak bardzo jesteśmy z nimi związani.

Ważnym elementem koncepcji jest także minimalizacja barier architektonicznych. Pawilon ma być w pełni dostępny dla rodzin z dziećmi oraz osób z ograniczoną mobilnością - projektanci mają unikać schodów i innych przeszkód, by każdy mógł w pełni zanurzyć się w prezentowanym świecie.

Łódzki ogród zoologiczny ogłosił już konkurs na projekt architektoniczny Pawilonu Żywiołów. Termin zgłaszania propozycji mija 1 grudnia, a organizatorzy liczą na kreatywność i nowatorskie podejście zarówno do ekspozycji zwierząt, jak i edukacji odwiedzających. Szczególny nacisk położony zostanie na dobrostan zwierząt, komfort zwiedzania oraz atrakcyjność wizualną i edukacyjną całego obiektu.

Wyjątkowa zieleń, elementy etniczne, fantazyjna architektura i rozwiązania atakujące wszystkie zmysły - to tylko niektóre z oczekiwań wobec przyszłych projektantów. Pawilon ma być miejscem, gdzie zarówno zwierzęta, jak i ludzie poczują się wyjątkowo, a ochrona zagrożonych gatunków stanie się jeszcze skuteczniejsza.

Realizacja projektu ma ruszyć po wyłonieniu zwycięskiej koncepcji, co planowane jest na grudzień tego roku. Budżet inwestycji to aż 120 milionów złotych, a otwarcie Pawilonu Żywiołów przewidziane jest na pierwszy kwartał 2029 roku. To właśnie wtedy Łódź stanie się miejscem, które na nowo zdefiniuje pojęcie edukacji przyrodniczej i kontaktu z naturą.

Przeczytaj źródło