Nie wiem, czy mielibyśmy dzisiaj, późnym latem 2025 r., sprawny Narodowy System Antydronowy, gdyby premierem wciąż był Mateusz Morawiecki. Nie wiem także, czy mimo tego hipotetycznego systemu Rosjanie i tak nie osiągnęliby sukcesu, fruwając dronami nad terytorium państwa NATO. Mogłoby się okazać, że nasze zabezpieczenia nie są aż tak nowoczesne, jak jakiś rosyjski patent.
Wiem za to na pewno – a wszyscy to wiemy – że półtora roku rządów KO i koalicji powinno wystarczyć do stworzenia systemu, którego skuteczność zostałaby w zeszłym tygodniu sprawdzona. Dobrze działające lotnictwo nie jest systemem przeciwdziałania dronom. Może stanowić jego wartościowy, konieczny element, ale nie wystarczy.
Zabezpieczenia przeciwdronowe. Jest priorytet, czy go nie ma?
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Jan Wróbel
Fot. Wojtek Górski
Zobacz
Popularne Zobacz również Najnowsze
Przejdź do strony głównej

1 miesiąc temu
25






English (US) ·
Polish (PL) ·