Rosja przeprowadziła zmasowany atak na Ukrainę
Ukraińskie Siły Powietrzne poinformowały o kolejnym zmasowanym ataku, do którego doszło w nocy z wtorku na środę (9/10 września). Telegramowy kanał zajmujący się monitorowaniem działań ocenił, że był on "największy od czterech miesięcy". Wykorzystano podczas niego rakiety Ch-101, Ch-59 i Kaliber. Głównymi celami były obwody łucki, lwowski, winnicki, doniecki i odeski.
Ukraińskie wojsko informowało o przebiegu ataku
Początkowo Siły Powietrzne Ukrainy informowały o celu poruszającym się z dużą prędkością w obwodzie sumskim, który kierował się na zachód. Niedługo później nad Ochtyrką w tym rejonie i Bałakliją (obwód charkowski) pojawiły się rakiety. Z kolei o godzinie 5:30 (4:30 w Polsce) wojsko informowało o rakietach manewrujących, które leciały w kierunku obwodu lwowskiego przy granicy z Polską. Niecałą godzinę później rakiety zaatakowały Kijów, Winnicę i Żytomierz.
Rosja naruszyła polską przestrzeń powietrzną
"Uwaga, w trakcie dzisiejszego ataku Federacji Rosyjskiej wykonującej uderzenia na obiekty znajdujące się na terytorium Ukrainy, nasza przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez obiekty typu dron. Trwa operacja, której celem jest identyfikacja i neutralizacja obiektów. Na polecenie Dowódcy Operacyjnego RSZ zostało użyte uzbrojenie i trwają czynności służb mające na celu odnalezienie zestrzelonych obiektów. Podkreślamy, że cały czas trwa operacja wojska i apelujemy o pozostanie domach. Najbardziej zagrożonymi rejonami są województwo podlaskie, mazowieckie i lubelskie" - napisało Dowództwo Operacyjne RSZ.
Artykuł aktualizowany...








English (US) ·
Polish (PL) ·