Tak Putin szuka pieniędzy na wojnę. Konfiskata majątków wzrosła pięciokrotnie

2 tygodni temu 14

Rosja, znajdując się w trudnej sytuacji gospodarczej, intensyfikuje działania mające na celu łatanie budżetu poprzez zwiększenie liczby konfiskat majątku. Jak informuje "rp.pl", w latach 2020-2024 liczba osób skazanych na konfiskatę wzrosła prawie dziesięciokrotnie. Szczególnie widoczny wzrost zauważono od rozpoczęcia wojny w Ukrainie.

Putin szuka pieniędzy

Dziennik dodaje, że przepisy dotyczące konfiskaty zostały znacząco rozszerzone, obejmując teraz przestępstwa, takie jak korupcja, działalność antypaństwowa czy współpraca z zagranicznymi organizacjami. Szczególną uwagę zwrócono na urzędników i przedsiębiorców, których majątki często obejmują luksusowe dobra, jak drogie samochody i zegarki.

Złoto, zegarki i biżuteria – jak inwestować w piękno?

W kontekście politycznym konfiskata stała się także narzędziem represji. Aktywa firm i osób uznanych za "ekstremistów" są często przejmowane przez państwo. Od 2022 roku w Rosji znacjonalizowano 411 firm o wartości aktywów 2,6 biliona rubli, co pokazuje, jak szeroko zakrojone są te działania.

Wraca temat konfiskaty rosyjskich aktywów

Na wrześniowym spotkaniu ministrów UE w Kopenhadze wrócił temat konfiskaty rosyjskich aktywów zamrożonych przez część krajów. Zwłaszcza państwa bałtyckie domagają się ich przejęcia, by wspierać Ukrainę bez obciążania podatników. Jednak niektóre kraje, jak Niemcy i Francja, obawiają się destabilizacji rynku.

W 2022 r., po pełnoskalowym ataku Rosji na Ukrainę Zachód zdecydował się na spektakularny krok: zamrożenie około 260 mld euro rosyjskich rezerw walutowych. Rosyjski Bank Centralny z dnia na dzień stracił dostęp do ogromnej części swojego majątku.

Japonia zamroziła około 30 mld euro, Francja 21 mld euro, Szwajcaria 8 mld euro, USA około 4 mld euro, a Niemcy 210 mln euro.

Od lat część państw naciska na przejęcie tych pieniędzy, co pozwoliłoby finansować wsparcie dla Ukrainy bez dodatkowych kosztów dla europejskich podatników.

Zamrożone aktywa obejmują nie tylko środki państwowe, ale także majątek prywatny, w tym jachty i posiadłości oligarchów. Konfiskata tych dóbr napotyka jednak przeszkody prawne. Debata trwa, a UE zgodziła się jedynie na przekazywanie Ukrainie dochodów z inwestycji pochodzących z zamrożonych aktywów.

Przeczytaj źródło