Tajny plan Putina. Media: Nie zrezygnuje z tego celu

7 godziny temu 2
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Mimo, że nastał lepszy czas dla ukraińskiej dyplomacji, to sytuacja na froncie się pogarsza - ocenił "Financial Times". Oceniono, że Ukraina może stracić jeszcze więcej terenów, jeśli nie otrzyma dodatkowego wsparcia wojskowego. Rozmówcy "FT" ostrzegli przed ryzykiem "katastrofalnej porażki" Kijowa. Dodatkowo Putin zamierza zdobyć Odessę, aby odciąć Ukrainę od Morza Czarnego.

Wielu europejskich polityków nie wierzy, że Rosja jest gotowa zgodzić się na zawieszenie broni z Ukrainą - przekazał "Financial Times", powołując się na informację od wysokiego urzędnika. Dodatkowo Putin ma być zainteresowany zajęciem Odessy nad Morzem Czarnym. Prezydent Rosji uważa to miasto za "historycznie rosyjskie". Rozmówca przekazał, że dla Putina zdobycie Odessy ma być jednym z głównych celów wojny przeciwko Ukrainie i "nie zamierza z niego rezygnować".

"FT" - pisząc o sytuacji wojennej - ocenił, że ostatni szczyt NATO w Hadze pokazał, że Sojusz ponownie skupił się na odstraszaniu Rosji. Członkowie NATO zgodzili się również na zwiększenie wydatków na obronę (do 5 proc. PKB), co ma łagodzić napięcia między Europą a Stanami Zjednoczonymi.

Ponadto prezydent USA Donald Trump spotkał się na szczycie w Hadze z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Jak zaznaczono - spotkanie przebiegło w lepszej atmosferze niż to wcześniejsze w Białym Domu.

Wojna w Ukrainie. Sytuacja na froncie zmienia się na niekorzyść Kijowa

Gazeta zauważa, że podczas gdy sprawy dyplomatyczne Ukrainy mają się lepiej, sytuacja na froncie wydaje się być coraz gorsza. Niektórzy przywódcy NATO obawiają się, że pozycja Ukrainy może się zachwiać już jesienią. Dodano, że właśnie to będzie miało o wiele większe znaczenie niż jakiekolwiek zobowiązania zawarte przez Sojusz.

ZOBACZ: Największy atak powietrzny Rosji od początku wojny. Ukraina straciła myśliwiec F-16

Z informacji wywiadowczych wynika, że zarówno rosyjskie, jak i ukraińskie siły wojskowe zbliżają się do wyczerpania swoich zasobów. Rosja prawdopodobnie będzie w stanie utrzymać obecny poziom działań przez kolejny rok. Ukraina osiągnie limit w ciągu sześciu miesięcy, jeśli nie otrzyma znaczącego wsparcia wojskowego.


Ponadto Kijów ma problemy z liczebnością żołnierzy, których może wysłać na front. Analitycy są zgodni, że mimo iż Rosja straciła w czasie wojny więcej żołnierzy niż Ukraina, to ma większe rezerwy. 

Wojna w Ukrainie. Ostrzeżenia przed porażką Kijowa

Kilku urzędników w rozmowie z "FT" przekazało, że ten niekorzystny splot sytuacji może spowodować, że Ukraina straci jeszcze więcej terytoriów, jeśli nie otrzyma dodatkowego wsparcia wojskowego.

Rozmówcy ostrzegli również przed ryzykiem "katastrofalnej porażki", jeśli armia ukraińska zostanie doprowadzona do granic możliwości i nie otrzyma pomocy od sojuszników.

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. "Oddanie terytorium to jeden ze scenariuszy"


Portal "Unian" z kolei przytacza słowa byłego pracownika Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, eksperta wojskowego, Iwana Stupaka. Przekazał on, że Putin snuje plany zdobycia Odessy, ponieważ chce odciąć Ukrainę od dostępu do Morza Czarnego. Ma to pomóc w rozwiązaniu problemu z Naddniestrzem - nieuznawanym regionem na terenie Mołdawii, który graniczy z obwodem odeskim.

Według Stupaka, Rosja nie będzie w stanie zdobyć Odessy. Zaznaczył, że przed pełnoskalową inwazją na Ukrainę można było zakładać taki scenariusz, ale teraz jest to zadanie znacznie trudniejsze.

Czytaj więcej

Przeczytaj źródło