Policja i straż pożarna od kilku godzin szukają obiektu latającego, który według świadków miał spaść w okolicach autostrady A4 w gminie Kąty Wrocławskie. Do tej pory służby nic nie znalazły i nie potwierdziły, że mogło dojść do takiego zdarzenia.
Komisarz Przemysław Ratajczyk z biura prasowego dolnośląskiej policji powiedział PAP, że straż pożarna i policja zaczęły poszukiwania w okolicach autostrady A4 po zgłoszeniu od jednego z kierowców. Poinformował on o obiekcie, który spadł z nieba.
Poszukiwania od nocy
Poszukiwania rozpoczęły się przed północą w okolicach Kątów Wrocławskich.
Nie potwierdzono, że doszło do takiego zjawiska, ani nic nie znaleziono – powiedział kom. Ratajczyk.
Według informacji PAP poszukiwania w tym miejscu mają się wkrótce zakończyć.
Niejedno takie zgłoszenie
Podobne zgłoszenie policja otrzymała od mieszkańca powiatu kłodzkiego. Tam również podjęto poszukiwania, ale na razie nic nie znaleziono.
Każdorazowa weryfikacja
Kom. Ratajczyk podkreślił, że policja reaguje na każde takie zgłoszenie i zawsze informacje te są weryfikowane.
Podejmujemy też poszukiwania po takich zgłoszeniach – dodał policjant.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

1 miesiąc temu
19




English (US) ·
Polish (PL) ·