Data utworzenia: 20 sierpnia 2025, 9:42.
Potężny huk, wybite szyby i krater na polu kukurydzy – tak mieszkańcy Osin w powiecie łukowskim przeżyli noc z wtorku na środę. Na terenie Lubelszczyzny spadł i eksplodował niezidentyfikowany obiekt.
Sprawą zajmuje się wojsko, policja i lokalne władze. Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych zapewnia, że nie odnotowano naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej, jednak w Osinach powstał krater, a służby zabezpieczają rozrzucone szczątki.
Na miejscu znaleziono nadpalone szczątki metalu i plastiku. Oficjalnie wojsko uspokaja, że polska przestrzeń powietrzna nie została naruszona, ale nieoficjalne doniesienia "Rzeczpospolitej" wskazują, że mógł to być rosyjski dron typu Shahed, używany w atakach na Ukrainę.
Nocna eksplozja w Osinach. Wybuch obudził mieszkańców
Zdarzenie miało miejsce w nocy z wtorku na środę. Zgłoszenie o potężnym wybuchu wpłynęło po godz. 2. – Odnaleźliśmy w polu kukurydzy miejsce, gdzie mogło dojść do eksplozji, póki co nieznanego elementu. Znaleźliśmy tam nadpalone elementy o różnej wielkości, porozrzucane w promieniu kilkudziesięciu metrów – poinformował asp. szt. Marcin Józwik z łukowskiej policji.
Radio ZET ustaliło, że służby dysponują nagraniem z monitoringu polskiego nieba, na którym widać szybko przemieszczający się obiekt.
Siła eksplozji była tak duża, że w trzech pobliskich domach wypadły szyby. Mieszkańcy mówią o huku, który zatrząsł okolicą i wystraszył całe rodziny. Monitoring z jednego z domów zarejestrował jasny rozbłysk, a następnie donośny wybuch.
Służby na miejscu, wojsko bada miejsce wybuchu pod Łukowem
Policja zabezpieczyła teren, na miejscu pracują także żołnierze Żandarmerii Wojskowej. Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych w oficjalnym komunikacie przekazało, że "nie zarejestrowano naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej ani z kierunku Ukrainy, ani Białorusi". Dodano również, że wstępne oceny wskazują na możliwość, iż znalezisko stanowi element starego silnika ze śmigłem.
Jednocześnie aktywowano Lotnicze i Naziemne Zespoły Poszukiwawczo-Ratownicze, które dokładnie sprawdziły rejon zdarzenia.
Nieoficjalne ustalenia: to mógł być Shahed
Jak ustaliła "Rzeczpospolita", według nieoficjalnych informacji obiektem, który eksplodował w Osinach, mógł być dron typu Shahed (znany też jako Gierań), produkcji irańskiej i masowo wykorzystywany przez Rosjan w atakach na ukraińskie miasta.
Do tej pory Dowództwo Operacyjne oficjalnie nie potwierdziło tej wersji. Służby nadal analizują szczątki.
Polska a rosyjskie naruszenia przestrzeni powietrznej
Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę polska przestrzeń powietrzna była kilkakrotnie naruszana przez rakiety. Najtragiczniejszy przypadek miał miejsce 15 listopada 2022 r. w Przewodowie, gdzie pocisk uderzył w suszarnię zboża i zabił dwóch mężczyzn.
Kolejny incydent wydarzył się 16 grudnia 2023 r., gdy rakieta Ch-55 przeleciała nad Polską, a jej szczątki odnaleziono później w lesie pod Bydgoszczą. W marcu 2024 r. rosyjska rakieta dalekiego zasięgu na 39 sekund naruszyła przestrzeń powietrzną nad miejscowością Oserdów w woj. lubelskim.
Władze podkreślają, że obsada systemów obrony powietrznej prowadzi całodobową obserwację i pozostaje w gotowości do reagowania na wszelkie zagrożenia.
Źródło: "Rzeczpospolita"
Atak w Sosnowcu. Policja zastrzeliła agresora. Wiadomo, kim był
Wybuch pod Łukowem. Wcześniej na pole spadł tajemniczy obiekt