Ta zbrodnia nie daje o sobie zapomnieć. Jest plamą III RP

1 dzień temu 7

Data utworzenia: 9 listopada 2025, 7:00.

Letni wieczór 25 czerwca 1998 r. Generał Marek Papała kończy dzień. Parkuje auto pod blokiem, gdzie mieszka z żoną i córką. Chwila nieuwagi — i pada strzał. Pocisk kalibru 7,62 mm kończy życie człowieka, który jeszcze pół roku wcześniej kierował całą polską policją. Żona wychodzi z psem i znajduje ciało. Po 27 latach od tej tragedii prokuratura wciąż prowadzi śledztwo. Co o nim wiemy?

Zabójstwo gen. Marka Papały. Foto: CAF-Andrzej Rybczyński/Przemek Wierzchowski /PAP; / Fakt.pl

Marek Papała nie był zwykłym policjantem. Walczył z mafią pruszkowską i wołomińską, reformował policję i wiedział o wielu układach. Jego śmierć od razu wzbudziła podejrzenia o zlecenie. Teraz, po 27 latach, te tropy wciąż pozostają dla śledczych drogowskazem do wyjaśnienia największej zagadki III RP.

Zabójstwo gen. Marka Papały. Lawina błędów i niejasności

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Źródło: Fakt online

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło