Ta choroba niszczy zęby i zdrowie. Pojawiło się nowe negatywne zjawisko związane z implantami

• Wiesz, co jesz? Sprawdź, czy odżywiasz się zdrowo, wypełniając nasz Narodowy Test Żywienia
• Więcej aktualnych wiadomości znajdziesz na stronie głównej Onetu

Paradontoza zaczyna się od zaniedbania higieny jamy ustnej, co sprzyja rozwojowi płytki nazębnej i kamienia. W miejscach, gdzie bakterie beztlenowe, takie jak Porphyromonas gingivalis czy Aggregatibacter actinomycetemcomitans, gromadzą się w biofilmie, dochodzi do reakcji zapalnych. Eksperci wskazują, że to nie sam biofilm jest najgroźniejszy, a wynikająca z niego odpowiedź immunologiczna. Nadmiar stanu zapalnego, zamiast chronić organizm, prowadzi do niszczenia dziąseł, kości i tkanek otaczających zęby.

Od zapalenia dziąseł do zaawansowanej paradontozy

Pierwszym etapem jest zapalenie dziąseł, które objawia się obrzękiem, zaczerwienieniem i krwawieniem podczas szczotkowania. Jeśli ten stan zostanie zignorowany, bakterie penetrują głębiej, tworząc tzw. kieszonki dziąsłowe – idealne środowisko dla dalszego rozwoju choroby. Z czasem dochodzi do degradacji kości, odsłonięcia szyjek zębowych, a nawet ich rozchwiania i wypadania.

Paradontoza nie występuje w jednolitej formie – rozróżnia się jej różne odmiany. Forma przewlekła postępuje wolno, ale konsekwentnie i zwykle dotyka dorosłych. Z kolei forma agresywna, jak sama nazwa wskazuje, rozwija się szybciej i może występować u młodszych pacjentów, często z predyspozycjami rodzinnymi. Wśród bardziej ekstremalnych przypadków wyróżnia się choroby martwicze przyzębia, występujące u osób z obniżoną odpornością lub pod wpływem silnego stresu.

• Tylko teraz! Darmowy pakiet wiedzy i najświeższych informacji dla medyków MedonetPRO + Onet Premium. Medyku, zarejestruj się bezpłatnie na MedonetPRO i uzyskaj 3-miesięczny dostęp do Onet Premium za darmo. Liczba ofert ograniczona. Wiedza, praktyka i najświeższe informacje w pigułce.

Obecne jest także zjawisko tzw. paraimplantozy, choroby analogicznej do paradontozy, ale dotyczącej tkanek otaczających implanty. Wymaga ona innego podejścia w terapii, gdyż leczenie wokół implantów bywa bardziej skomplikowane.

W poszukiwaniu skutecznych terapii

Leczenie paradontozy zależy od zaawansowania choroby. Pierwszym krokiem jest usunięcie płytki i kamienia nazębnego – zarówno nad- jak i poddziąsłowego – poprzez profesjonalne zabiegi higieniczne. "Wczesne stadia paradontozy można często opanować dzięki takim interwencjom" – podkreślają lekarze.

• To może cię zainteresować: Czy to może być czerniak? Chirurg wylicza czytelne sygnały alarmowe

W bardziej skomplikowanych przypadkach konieczne mogą być zabiegi chirurgiczne, jak regeneracja tkanek czy przeszczepy dziąseł. Wspierająco stosuje się także leki przeciwbakteryjne i leczenie immunomodulujące, które ma za zadanie ograniczyć destrukcyjny stan zapalny. Coraz większą popularność zdobywają innowacyjne technologie, takie jak terapia fotodynamiczna (PDT), łącząca światło o określonej fali z substancjami aktywnymi, skutecznie redukując zarówno bakterie, jak i objawy zapalenia.

Specjaliści jednak przestrzegają przed nadmiernym stosowaniem antybiotyków. Bakterie związane z paradontozą coraz częściej wykazują na nie oporność.

Paradontoza groźna dla zdrowia ogólnego

Choroby przyzębia to nie tylko problem estetyczny. Badania pokazują, że nieleczona paradontoza może zwiększać ryzyko zawału, a także wpływać na rozwój innych schorzeń ogólnoustrojowych, w tym nowotworów układu pokarmowego. Intensywne terapie paradontozy mogą jednak przynosić korzyści dla całego organizmu, na przykład poprawiając funkcje naczyń krwionośnych.

Kluczem jest zapobieganie i regularne kontrole. Krwawienie dziąseł czy nieświeży oddech mogą wydawać się drobnymi dolegliwościami, jednak ignorowanie tych symptomów prowadzi do poważniejszych problemów. Jeśli zostaną wcześnie wykryte, można odwrócić procesy chorobowe na tyle, by zachować zdrowie jamy ustnej i uniknąć dalszych konsekwencji.

Źródło informacji: zdrowie.pap.pl