Szpitalne inwestycje w ramach KPO
Rynek Zdrowia: W jaki sposób unijne pieniądze pozyskiwane w ramach Krajowego Planu Odbudowy stwarzają szanse na inwestycje i rozwój placówek ochrony zdrowia. Czy dzięki temu rynek związany z budową, modernizacją szpitali się ożywił?
Dariusz Kolasa, członek zarządu STRABAG: 18 mld zł w segmencie zdrowie, to rzeczywiście są duże środki, jeżeli spojrzymy całościowo na ochronę zdrowia. Porównując to jednak do wartości pozyskiwanych pieniędzy w innych segmentach, wygląda to już skromniej. Pamiętajmy, że połowa z tych 18 mld zł przeznaczona jest na poprawę jakości usług medycznych, sprzęt, cyfryzację, a druga połowa na inwestycje, budowę, modernizację szpitali. Powiedziałbym więc, że jest to niewiele w skali potrzeb polskiej ochrony zdrowia.
Widzimy jednak ożywienie. Przed rokiem 2023 mieliśmy spory zastój w inwestycjach w ochronę zdrowia. Dziś tych projektów związanych z budową, remontami, odnawianiem, rewitalizacją szpitali jest znacznie więcej. Rynek rzeczywiście ruszył do przodu.
Obecnie realizujemy inwestycje w Warszawie, Krapkowicach, przygotowujemy się do przetargu w Białymstoku. To nie są jedynie remonty, tylko duże inwestycje budowlane. Mamy bardzo duże doświadczenie w budowie szpitali - przypomnę chociażby nowy obiekt Szpitala Bielańskiego, budowę trzech obiektów dla Wojskowego Instytutu Medycznego w Legionowie i Warszawie, modernizację Oddziału Kardiologii WUM przy ul. Banacha w Warszawie. Budujemy także Centrum Dydaktyki Nauk Podstawowych dla Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.
To duży potencjał naszej kadry, który chcemy i potrafimy wykorzystać, budując i modernizując obiekty medyczne m.in. w ramach KPO.
W jakim stopniu obecnie budowa szpitala odbiega od realizowanych jeszcze kilka, kilkanaście lat temu?
W obecnych czasach to są zupełnie inne inwestycje niż jeszcze chwilę temu. Gdy dziś wchodzi się do nowoczesnego szpitala, tuż przed jego oddaniem do użytku, kiedy jeszcze nie ma pacjentów, można się poczuć jak w statku kosmicznym. Awangardą w Polsce był zawsze rynek prywatny, ale kolejne nowe projekty w sektorze publicznym muszą już dorównywać dzisiaj obowiązującym standardom.
Inwestycja nie uzyska finansowania albo uzyska gorsze parametry kredytu, jeśli budynek nie będzie spełniał celów środowiskowych, nie będzie miał obniżonej energii pierwotnej, nie będzie miał wdrożonego działania związanego z obniżeniem emisji CO2, czyli nie będzie miał cech związanych z obniżeniem emisyjności. To jest ten trend, który był do tej pory istotny dla inwestorów prywatnych, ale również zaczyna być ważny w sektorze publicznym.
Czy dziś ta ekologia, z niedawnego jeszcze trendu, staje się już standardem? Jak obecnie wygląda "zielony szpital", jakie rozwiązania stosuje się w nowych inwestycjach?
Stosowane są obecnie z reguły rozwiązania zwiększające efektywność energetyczną budynku. Wykorzystywanie energii z odnawialnych źródeł, fotowoltaika, odzysk ciepła w układzie wentylacji, uzdatnianie wody szarej. Dzisiaj projekty medyczne mają już cechy nowoczesnych budynków projektowanych z poszanowaniem dla energooszczędności, celów środowiskowych, obniżenia energii, obniżenia emisyjności, wykorzystania OZE. To się pojawia i ma znaczenie.
A jak to wygląda pod względem szerokopojętego bezpieczeństwa? Czy sytuacja za wschodnią granicą ma wpływ, przekłada się na jakieś nowe rozwiązania pozwalające na bezzakłóceniowe funkcjonowanie obiektów ochrony zdrowia w razie ewentualnego konfliktu?
Zaczyna się w Polsce budowanie świadomości, w jakim miejscu pod względem bezpieczeństwa jesteśmy. Zaczynamy liczyć, ile mamy schronów, gdzie i jakiej jakości one są, ile mogą pomieścić ludności z danego terenu. Ta świadomość potrzeby bezpieczeństwa zaczyna u nas kiełkować.
Natomiast, jeżeli chodzi o wprowadzenie rozwiązań związanych z bezpieczeństwem, w projektach placówek ochrony zdrowia, w tej chwili jest to zjawisko marginalne. Choć słyszymy, że ma się to w nowych przetargach zmienić.
Na razie rozmawiamy wszyscy o bezpieczeństwie, ale realizacja tego typu rozwiązań jeszcze potrwa. To dopiero przed nami, żeby faktycznie powstał nowy szpital, który będzie zaprojektowany z myślą o bezpieczeństwie w kontekście ewentualnego konfliktu.
Takie rozwiązanie nie powinny być już standardem?
Myślę, że tym motorem napędowym powinny być zmiany w prawie wymuszające pewne działania. Jeżeli samorząd wydaje pozwolenia na budowę np. osiedla, to obliguje inwestora do wybudowania drogi. Miejsca schronień przy nowych inwestycjach mieszkaniowych staną się dopiero standardem. Dlatego, w momencie, gdy wypracuje się te standardy, w postaci rozwiązań systemowych, również dla ochrony zdrowia, stanie się to praktyką powszechnie stosowaną.
Jeżeli my budujemy bezpieczne skarbce, bezpieczne hangary dla najnowocześniejszych myśliwców, realizacja inwestycji bezpiecznych szpitali nie jest dla nas jakimś specjalnym wyzwaniem. To nie są nieznane nam technologie. Nic nie stoi na przeszkodzie, by te wypracowane już przy innych inwestycjach rozwiązania zaimplementować w placówkach medycznych.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Dowiedz się więcej na temat:

22 godziny temu
9




English (US) ·
Polish (PL) ·