Data utworzenia: 8 listopada 2025, 13:04.
Kontrowersje wokół Zbigniewa Ziobry. W piątek (7 listopada) Sejm uchylił mu immunitet poselski, otwierając prokuraturze drogę do postawienia zarzutów w sprawie nieprawidłowości przy zarządzaniu Funduszem Sprawiedliwości. Do sprawy odniósł się Jacek Kurski, były prezes TVP i europoseł PiS, który bezpardonowo zaatakował premiera Donalda Tuska, nazywając go "bydlakiem". Kurski sugerował, że Tusk osobiście ingeruje w postępowanie, co szef rządu wielokrotnie dementował.
Sejm, po burzliwej debacie i serii 27 głosowań, wyraził zgodę na uchylenie immunitetu Zbigniewowi Ziobrze w odniesieniu do wszystkich 26 zarzutów formułowanych przez Prokuraturę Krajową. Chodzi między innymi o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, nadużywanie uprawnień, ustawianie konkursów na dotacje z Funduszu Sprawiedliwości oraz przywłaszczenie ponad 150 mln zł. Parlamentarzyści zgodzili się także na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie polityka PiS. Ziobro, który obecnie przebywa w Budapeszcie, nie stawiał się na posiedzeniach Sejmu ani komisji regulaminowej.
Problemy Ziobry. Bezpardonowy atak Kurskiego na Tuska
Premier Donald Tusk, komentując decyzję Sejmu, podkreślił brak osobistej zemsty: "Nie mam żadnej potrzeby odwetu czy zemsty, mam wielką potrzebę, (…) żeby politycy czuli się odpowiedzialni za to, co robią i żeby byli rozliczani, szczególnie wtedy, kiedy istnieje uzasadnione podejrzenie, jak widzimy to po wnioskach prokuratury, że popełnili szereg poważnych przestępstw".
Szef rządu ocenił sytuację Ziobry jako "przykrą" dla Polski: "Sytuacja, w której polski minister sprawiedliwości ucieka do Budapesztu przed polskim wymiarem sprawiedliwości, nie jest dobrą okolicznością". Tusk zapewnił, że nie ingeruje w śledztwo: "Nie wyślę przecież oddziałów komandosów do Budapesztu. Tak to nie działa. Kiedy będzie taka możliwość, będzie o tym decydowała prokuratura. Służby nie mają tu nic do rzeczy".
Podczas konferencji prasowej w Sejmie Tusk był atakowany przez reportera prawicowej stacji oskarżeniami o łamanie prawa w reformach wymiaru sprawiedliwości. — Łamanie prawa, szczególnie przez władze, jest czymś, z czym staram się walczyć przez całe dorosłe życie. Od 20 roku życia — odpowiadał stanowczo premier.
Zobacz: Pałac Prezydencki oburzony. Jest oświadczenie. "Pierwszy raz w historii"
Ostry komentarz padł natomiast ze strony Jacka Kurskiego, który gościł na antenie Telewizji Republika. Były prezes TVP stwierdził: "Dziś każdy przyzwoity człowiek w Polsce powinien być przyjacielem Zbigniewa Ziobry. (...) Banda sadystów" — mówił o rządzących.
Kurski zacytował post Tuska: "Albo w areszcie, albo w Budapeszcie", po czym wybuchł: "Jaką ty masz, bydlaku, czelność przesądzać, że «w areszcie»? On wie, że Ziobro się znajdzie w areszcie! Nie ma żadnej wolnej prokuratury, decyduje szef mafii Tusk o tym, że jeden z flagowych postaci opozycji znajdzie się w areszcie". Kurski sugerował polityczną motywację śledztwa, ignorując dementi Tuska o braku ingerencji.
Donald Tusk po głosowaniu nad immunitetem Ziobry. Wprost powiedział, czego nie zrobi
Karol Nawrocki zawetował cztery ustawy jednego dnia. Co zostało zablokowane?
To tam ma przybywać Ziobro w Budapeszcie. Ochrona chciała przegonić dziennikarzy z Polski

1 dzień temu
6


![Zendaya w filmie oscarowego twórcy „Tamtych dni, tamtych nocy”. To pełna napięcia gra, która rozpala zmysły [RECENZJA]](https://images.immediate.co.uk/production/volatile/sites/64/2025/10/okladka-01c585e.png?resize=1200%2C630)



English (US) ·
Polish (PL) ·