Szok w „Tańcu z gwiazdami”. Widzowie nie mogą uwierzyć w to, co się stało przed półfinałem

1 miesiąc temu 20

Kolejna edycja „Tańca z gwiazdami” powoli zbliża się do wielkiego finału, a emocje sięgają zenitu. Produkcja hitowego programu Polsatu postanowiła jednak zaskoczyć fanów i ogłosiła spore zmiany w zasadach tuż przed półfinałem.

Nowe zasady w półfinale „Tańca z gwiazdami”

Jak poinformowała produkcja programu, już w najbliższą niedzielę 9 listopada widzowie zobaczą wyjątkowy odcinek półfinałowy. To właśnie wtedy „Taniec z gwiazdami” po raz pierwszy w historii zastosuje zupełnie nową formułę rywalizacji.

Już w niedzielę, decyzją widzów i jurorów, dwie z pięciu par awansują do wielkiego finału, a trzy pozostałe zmierzą się w dogrywce, Turnieju Tanecznym - ogłoszono w komunikacie produkcji z 5 listopada.

W dogrywce trzy pary zatańczą jednocześnie przed jury, bez wyznaczonego światłem własnego fragmentu parkietu. Jak podkreślono w oświadczeniu, „tym razem poruszać się będą po całej powierzchni parkietu jak na prawdziwym turnieju tanecznym”. Ostateczna decyzja o awansie jednej z par należeć będzie wyłącznie do składu jurorskiego.

Widzowie nie kryją oburzenia: „To nie fair wobec głosujących!”

Pod postem w mediach społecznościowych programu rozgorzała prawdziwa burza. Widzowie zarzucają produkcji brak konsekwencji i pomijanie głosu publiczności, która przez całą edycję wspierała swoich faworytów.

To nagle w półfinale program rozrywkowy zamienia się w turniej tańca? Bez sensu, po co to? - napisał jeden z internautów.

Wymyśliliście te zasady na kolanie? Dlaczego widzowie, którzy głosują od pierwszego odcinka, nie mają wpływu na wynik dogrywki? - dodała inna użytkowniczka.

Niektórzy komentujący zwracają też uwagę, że taka zmiana może wpłynąć na uczciwość rywalizacji i sprawić, że finał nie będzie już tylko decyzją widzów, ale przede wszystkim jurorów.

ZOBACZ TAKŻE: Hajto bez litości dla trenera Legii. „Niech się zastanowi, czy nie pomylił zawodu”

Kto ma największe szanse na wygraną? Bukmacherzy typują faworyta

Choć emocje wokół zasad nie cichną, widzowie coraz częściej zastanawiają się, kto ostatecznie sięgnie po Kryształową Kulę. Według najnowszych typów bukmacherów największe szanse na zwycięstwo ma Wiktoria Gorodecka (kurs 2.50), tuż za nią plasuje się Katarzyna Zillmann (kurs 2.90).

Już wkrótce przekonamy się, czy nowa formuła półfinału przyniesie świeżość i emocje, czy raczej okaże się najbardziej kontrowersyjną decyzją tej edycji „Tańca z gwiazdami”.

Przeczytaj źródło