Rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB) oskarżyła Wielką Brytanię o współorganizowanie ataku dronami na rosyjskie lotniska wojskowe. Według szefa FSB, działania te mają charakter operacji NATO wymierzonej w Rosję. Brytyjskie władze nie odniosły się do zarzutów.
- Szef rosyjskiej FSB, Aleksandr Bortnikow, oskarżył NATO, a zwłaszcza Wielką Brytanię, o przeprowadzenie ataków dronami na rosyjskie bazy wojskowe.
- Rosja twierdzi, że NATO aktywnie uczestniczy w eskalacji konfliktu na Ukrainie.
- 1 czerwca 2025 roku Ukraina przeprowadziła spektakularną operację "Pajęczyna", używając ponad 100 dronów do uderzenia na strategiczne rosyjskie lotniska.
- Po więcej aktualnych informacji zapraszamy na RMF24.pl
Szef rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa, Aleksandr Bortnikow, podczas spotkania z przedstawicielami służb specjalnych państw Wspólnoty Niepodległych Państw, stwierdził, że za niedawnym atakiem dronami na rosyjskie lotniska wojskowe stoją brytyjskie służby specjalne.
Według Bortnikowa, operacja została przeprowadzona przy wsparciu ukraińskich sił zbrojnych, a jej celem było zniszczenie rosyjskich samolotów oraz infrastruktury wojskowej.
Bortnikow podkreślił, że działania te są częścią szerszej strategii NATO, mającej na celu osłabienie Rosji w kontekście trwającej wojny na Ukrainie. "Widzimy bezpośrednie zaangażowanie państw NATO, w tym Wielkiej Brytanii, w planowanie i realizację operacji przeciwko Federacji Rosyjskiej" - powiedział szef FSB, cytowany przez rosyjskie media.
Oskarżenia FSB pojawiają się w momencie, gdy na froncie ukraińsko-rosyjskim dochodzi do kolejnych eskalacji. Ataki dronami na rosyjskie cele wojskowe są coraz częstsze, a Rosja regularnie oskarża państwa zachodnie o wspieranie Ukrainy nie tylko sprzętem, ale także bezpośrednim udziałem w operacjach specjalnych.
Brytyjskie władze nie odniosły się dotąd do zarzutów rosyjskich służb. Wcześniej Londyn wielokrotnie podkreślał, że wspiera Ukrainę w walce z rosyjską agresją, jednak nie potwierdzał bezpośredniego udziału w operacjach militarnych na terytorium Rosji.
Oskarżenie ze strony Bortnikowa poprzedza piątkowe spotkanie Trump-Zełenski i rozmowę telefoniczną amerykańskiego prezydenta z Władimirem Putinem, która ma nastąpić jeszcze w czwartek.
1 czerwca 2025 roku Ukraina przeprowadziła jedną z najbardziej spektakularnych operacji wojskowych w historii wojny z Rosją. W ramach akcji o kryptonimie "Spider's Web" (Operacja Pajęczyna) zmasowany atak dronami uderzył w strategiczne rosyjskie lotniska wojskowe, unieruchamiając bombowce i zadając poważne straty rosyjskim siłom powietrznym.
Według dostępnych informacji, w operacji wzięło udział ponad 100 dronów, które zaatakowały co najmniej pięć rosyjskich baz lotniczych, w tym bazy w głębi terytorium Rosji, takie jak Olenia i Biełaja. Celem były strategiczne bombowce Tu-22, samoloty rozpoznania oraz infrastruktura lotniskowa. Atak został przeprowadzony przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) i Siły Zbrojne Ukrainy.
Operacja "Pajęczyna" doprowadziła do poważnych uszkodzeń rosyjskich bombowców i infrastruktury lotniskowej. Według nieoficjalnych doniesień, część maszyn została zniszczona lub poważnie uszkodzona, co ograniczyło możliwości rosyjskiego lotnictwa strategicznego. Atak pokazał, że Ukraina jest w stanie przeprowadzać precyzyjne uderzenia daleko poza linią frontu, wykorzystując nowoczesne technologie i drony.
Atak z 1 czerwca 2025 roku uznawany jest za jedną z najodważniejszych i najbardziej złożonych operacji specjalnych Ukrainy. Pokazał, że rosyjskie zaplecze wojskowe nie jest bezpieczne nawet setki kilometrów od frontu, a ukraińskie drony mogą skutecznie paraliżować działania rosyjskiego lotnictwa.

2 tygodni temu
17




English (US) ·
Polish (PL) ·