Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Rozmowy Xi z przewodniczącym Rady Europejskiej Antonio Costą oraz szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen odbyły się w ramach 25. szczytu UE–ChRL w Pekinie.
Przywódca Chin przedstawił podczas nich trzy kluczowe postulaty dotyczące rozwoju stosunków chińsko-unijnych.
Szczyt Chiny - Unia Europejska
Xi podkreślił, że różnice dotyczące historii, kultury i systemów politycznych nie powinny stanowić przeszkody dla zachowania wzajemnego szacunku i umacniania partnerstwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także:
Zbudował 3 sieci franczyzowe i wszystkie sprzedał - Damian Ozga w Biznes Klasie Young
- Obecne wyzwania stojące przed Europą nie pochodzą z Chin. Nie ma fundamentalnego konfliktu interesów ani geopolitycznej sprzeczności między Chinami a Europą - przekonywał Xi, dodając, że obie strony powinny "pogłębić komunikację strategiczną, zwiększyć poziom wzajemnego zrozumienia i zaufania oraz wypracować właściwe wzajemne postrzeganie".
Xi wyraził pogląd, że istotą chińsko-europejskich stosunków gospodarczych i handlowych jest "wzajemne uzupełnianie swoich mocnych stron".
- Współzależność nie jest ryzykiem, zbieżność interesów nie jest zagrożeniem, zwiększenie konkurencyjności nie może polegać na budowaniu murów i barier, a oddzielenie i zrywanie łańcucha dostaw - spowoduje jedynie izolację - ocenił Xi.
Szefowie unijnych instytucji apelowali w swoich przemówieniach o "konkretne rozwiązania" i "konkretny postęp w kwestiach handlowych i gospodarczych".
Chiński przywódca podkreślił, że obie strony powinny wspólnie chronić porządek międzynarodowy ustalony po II wojnie światowej i promować bardziej sprawiedliwy system zarządzania globalnego, aby sprostać wyzwaniom, takim jak zmiany klimatu.
Chiny są gotowe wzmocnić koordynację z UE w dziedzinie sztucznej inteligencji i promowania "równomiernej i uporządkowanej wielobiegunowości świata oraz inkluzywnej globalizacji gospodarczej" – dodał.
UE chce, aby Pekin wpłynął na Putina
Antonio Costa w uwagach na otwarcie spotkania wezwał Chiny do "wykorzystania swojego wpływu na Rosję" w celu zakończenia wojny Kremla z Ukrainą.
Jak wynika z noty chińskiego MSZ, Xi nie nawiązał do pełnowymiarowej inwazji Moskwy, lecz jedynie podkreślił, że "Chiny i Europa powinny wspierać pokojowe rozwiązywanie sporów międzynarodowych za pomocą środków politycznych".
Komunistyczne władze Chin nigdy publicznie nie potępiły Rosji za agresję na Ukrainę, a w ciągu ostatnich trzech lat wzmocniły swoje więzi gospodarcze, wojskowe i polityczne z Moskwą.
Źródło: