Szczepkowska krytykuje prezydenta po Marszu Niepodległości. "Pokaz siły przeciw państwu"

5 dni temu 5

Joanna Szczepkowska bardzo uważnie śledzi życie polityczne w Polsce i często to komentuje. Teraz ostro oceniła Marsz Niepodległości i udział w nim prezydenta Karola Nawrockiego. "To miał być wpis radosny, na jaki zasługuje święto naszej ojczyzny. Trudno mi jednak to pisać, kiedy za oknem, niedaleko swojego mieszkania, słyszę pijane krzyki niedobitków z marszu" - napisała aktorka.

We wtorek ulicami Warszawy przeszedł Marsz Niepodległości. Według szacunków Stołecznego Centrum Bezpieczeństwa wzięło w nim udział około 100 tys. osób; organizatorzy ocenili frekwencję na 300 tys. Wśród uczestników marszu był prezydent Karol Nawrocki.

"To miał być wpis radosny"

Joanna Szczepkowska w obszernym wpisie w mediach społecznościowych skomentowała to, co działo się na ulicach Warszawy. "Dobry wieczór. To miał być wpis radosny, na jaki zasługuje święto naszej ojczyzny. Trudno mi jednak to pisać, kiedy za oknem, niedaleko swojego mieszkania, słyszę pijane krzyki niedobitków z marszu. Wrzeszczą i klną. Wystarczy wyjrzeć przez okno, żeby zobaczyć, jak sikając na trawniki, podpierają się polską flagą. Dlaczego zresztą mają nie wrzeszczeć, jeżeli wrzeszczy »ich prezydent«?" - napisała Joanna Szczepkowska.

"Karol Nawrocki czuje się w tym środowisku jak u swoich"

"Karol Nawrocki czuje się w tym środowisku jak u swoich. Bo jest u swoich. Wrzask i race. Ludzi około 100 tysięcy, czyli wcale nie tak wielu, gdyby porównać z marszem miliona serc. Ten dzisiejszy marsz, okraszony czerwonym dymem, był w tym roku czymś więcej, niż pochodem narodowców. Miał być pokazem siły, przeciw państwu. I właśnie w takim pokazie siły przeciw państwu, brał udział ten ktoś, kto uznaje siebie za prezydenta państwa" - stwierdziła aktorka w mediach społecznościowych.

"To marsz wartości pogan"

"I to jest moja odpowiedź. Ten wasz marsz panie Nawrocki, to marsz wartości pogan, a nie świata wartości chrześcijańskich. I ty ze swoim dzikim wrzaskiem, możesz się powoływać najwyżej na Swarożyca, a nie na to, co ukształtowało Europę, czyli na myśl chrześcijańską, myśl zachodniej Europy. Nie możecie się obyć bez ognia. Jak to poganie. Jest u nas kościół Rodzimowierców. Każdy ma prawo do swojej religii, tak stanowi Konstytucja i ja to szanuję. Nie ich mam na myśli, pisząc poganie. Mam na myśli pogan, którzy udają chrześcijan. Panie wrzeszczący. Nowa myśl wartości chrześcijańskich to choćby troska o planetę. To oszczędzanie tego, co w ziemi, po to, żeby Ziemia istniała. To wiele ze współczesnych zadań, które powinni znać polscy uczniowie" - podsumowała Joanna Szczepkowska.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Przeczytaj źródło