Grzybiarze i spacerowicze w dwóch różnych miejscach - pod Siedlcami (Wodynie) i w powiecie białobrzeskim (Biała Góra) - natknęli się na szczątki obiektów przypominających drony. Obydwa znaleziska zaalarmowały służby. Mazowiecka policja zabezpieczyła miejsca zdarzeń, powiadamiając Żandarmerię Wojskową i prokuraturę.
Pierwsze zgłoszenie nadeszło z powiatu siedleckiego. Dziś około godziny 9:00 rano, w miejscowości Wodynie, w lesie. Na części obiektu przypominającego drona natrafili grzybiarze. Szczątki były rozrzucone na odcinku kilkudziesięciu metrów, około kilometra od najbliższych zabudowań. Policjanci z Mazowsza zabezpieczyli zarówno elementy obiektu, jak i miejsce ich odnalezienia. Powiadomili również Żandarmerię Wojskową oraz prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Siedlcach.
Drugie znalezisko. Dron w powiecie białobrzeskim
Kilka minut po komunikacie o znalezisku w Wodyniu, mazowiecka policja poinformowała o kolejnym, podobnym zdarzeniu. Również po godzinie 9:00, tym razem w lesie w powiecie białobrzeskim. Mężczyzna zauważył szczątki obiektu przypominającego drona. Znalezisko miało miejsce w okolicy miejscowości Biała Góra, około 6 kilometrów od najbliższych zabudowań. Podobnie jak w Wodyniu, policjanci zabezpieczyli obiekt i miejsce znaleziska. Zaalarmowali także Żandarmerię Wojskową oraz prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Grójcu.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję