Syreny zawyły i rozdzwoniły się telefony. Burmistrz Świdnika zdradził, kto wydał polecenie

1 miesiąc temu 24

Alert RCB i syreny ostrzegawcze o "zagrożeniu atakiem" wywołały wiele pytań o to, co się dzieje. - Wiemy, że musimy się przygotowywać pewnie na częstsze takie sytuacje w związku z napiętą sytuacją na naszych granicach - powiedział burmistrz Świdnika Marcin Dmowski w TVN24.

Syreny (zdjęcie ilustracyjne) Fot. Cezary Aszkiełowicz / Agencja Wyborcza.pl

Alert RCB o "zagrożeniu atakiem z powietrza"

Mieszkańcy najbardziej wysuniętych na wschód powiatów w województwie lubelskim (Chełma, chełmskiego, krasnostawskiego, łęczyńskiego, świdnickiego, włodawskiego) w sobotę 13 września dostali alert RCB. Brzmiał on następująco: "Zagrożenie atakiem z powietrza. Zachowaj szczególną ostrożność. Stosuj się do poleceń służb. Oczekuj dalszych komunikatów". Według doniesień TVN24, kiedy po 18:30 Dowództwo Operacyjne RSZ poinformowało, że działania prewencyjne zostały zakończone, mieszkańcy dostali informację o odwołaniu alertu

Syreny alarmowe w Polsce

Dodatkowo w Chełmie i Świdniku (woj. lubelskie) zostały uruchomione syreny ostrzegawcze. "W związku z zagrożeniem z powietrza zostało wydane polecenie uruchomienia syren ostrzegawczych w Świdniku. Prosimy zachować spokój i śledzić oficjalne komunikaty RCB" - napisał burmistrz Świdnika Marcin Dmowski. Taki sam wpis pojawił się na profilu prezydenta Chełma Jakuba Banaszka. - Dostaliśmy polecenie z Wojewódzkiego Centrum Bezpieczeństwa o uruchomieniu ostrzegawczych syren - wyjaśnił Wirtualnej Polsce Marcin Dmowski. Warto zaznaczyć, że zgodnie z procedurami, na koniec wybrzmiał sygnał odwołujący alarm o zagrożeniu. - To na pewno uspokoiło, bo przez kilka pierwszych chwil miałem bardzo dużo telefonów z pytaniem, co się dzieje - powiedział polityk w TVN24.

Zobacz wideo Nowe mobilne laboratorium do pomiaru promieniowania

Co robić, gdy usłyszymy dźwięk syren ostrzegawczych?

Burmistrz poinformował, że jeśli słychać syreny alarmowe, należy zachować ostrożność. - Dzisiaj ciężko jest powiedzieć, co mieszkańcy mają konkretnego robić, po prostu zachować ostrożność, zostać w domach i obserwować oficjalne komunikaty - powiedział Marcin Dmowski w TVN24. - Wiemy, że musimy się przygotowywać pewnie na częstsze takie sytuacje w związku z napiętą sytuacją na naszych granicach - dodał. Prezydent Chełma dodatkowo zaapelował do mieszkańców. - Apeluję o spokój oraz zachowanie środków ostrożności, ale przede wszystkim o spokojne podejście do tej całej sytuacji. Jeżeli cokolwiek miałoby się dziać, będziemy od razu o tym informowani, a my również będziemy informować mieszkańców - powiedział Jakub Banaszek.

Co robić w przypadku znalezienia drona?

"Jeżeli znajdziesz szczątki drona w swojej okolicy - zachowaj spokój oraz postępuj zgodnie z poniższą instrukcją: zadbaj o własne bezpieczeństwo; jeżeli w pobliżu znajdują się inne osoby - niezwłocznie je ostrzeż, aby nie zbliżały się do podejrzanego przedmiotu; nie dotykaj ani nie przenoś znalezionego przedmiotu; zadzwoń pod numer alarmowy 112. Podczas rozmowy udziel niezbędnych informacji, w tym powiadom o miejscu znalezienia podejrzanego przedmiotu; nie rozłączaj się z dyspozytorem do czasu, aż sam cię o to nie poprosi; zachowaj bezpieczną odległość - około 100 m - oraz poczekaj na przyjazd służb; pamiętaj, że twoje zgłoszenie może mieć istotne znaczenie dla bezpieczeństwa. Służby zweryfikują informację i podejmą odpowiednie działania" - napisało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło