Syn Szelągowskiej podzielił się odważnym wyznaniem. Nie boi się o tym mówić

Antoni Sztaba pracuje nad budowaniem swojej aktorskiej kariery

Nie od dziś wiadomo, że Antoni Sztaba, czyli syn Doroty Szelągowskiej postanowił pójść w ślady słynnej mamy i także zajął się karierą w show-biznesie.

24-latek pomimo młodego wieku może pochwalić się już wieloma sukcesami.

Pociecha popularnej prezenterki i projektantki oraz Pawła Hartlieba, już wkrótce uzyska upragniony dyplom szkoły teatralnej, w dodatku ma za sobą debiut sceniczny i od pewnego czasu pracuje w krakowskim Teatrze Słowackiego.

Słynna projektantka wnętrz nie kryje dumy i z chęcią opowiada o dokonaniach syna.

"On ciężko pracuje na swoje nazwisko. Natomiast to jest gość, który kończy szkołę teatralną, który sam się do tej szkoły dostał, który ma etat w Teatrze Słowackiego w wieku 23 lat w Krakowie" - zdradziła jakiś czas temu w rozmowie z "Co za tydzień".

Syn Doroty Szelągowskiej podzielił się zaskakującymi przemyśleniami

Niedawno Antoni Sztaba świętował swoje kolejne urodziny. Z tego powodu aktor opublikował w mediach społecznościowych okazjonalny wpis. 

Z charakterystycznym dla siebie poczuciem humoru opisał swój stosunek do upływającego czasu i mijających lat.

Przyznał, z rozbrajającą szczerością, ze kiedyś mocno przejmował się swoją metryką. Dziś patrzy na to wszystko zupełnie inaczej.

"1 dzień. 24. Tyle samo od 18-stki, ile do 30-stki. Dobrze to ktoś wymyślił, bo tak też się czuję. A kiedyś bałem się dwójki z przodu. Phi" - napisał z dystansem świeżo upieczony 24-latek.

Pod jego wpisem nie zabrakło życzeń i gratulacji. Jedną z komentujących była wybranka aktora - także związana z show-biznesem - piosenkarka Zalia.

Syn Doroty Szelągowskiej cierpliwie pracuje nad budowaniem swojej kariery. Antoni próbuje swoich sił nie tylko na deskach teatru, ale także przyjmuje role telewizyjne i filmowe.

Jakiś czas temu udało mu się zagrać w głośnym serialu "Przesmyk", gdzie pojawił się obok takich gwiazd jak Bartłomiej Topa, Jan Englert czy Leszek Lichota.