Syn Rafała Trzaskowskiego będzie uczęszczał na zajęcia z edukacji zdrowotnej. Tata poinformował zainteresowanych

• Czy wiesz, jak jedzenie wpływa na twoje zdrowie? Sprawdź to w Narodowym Teście Żywienia
• Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Onet

"Wszystkich zainteresowanych moją rodziną informuję, że mój syn będzie uczęszczał na zajęcia o edukacji zdrowotnej (w grupie łączonej, międzyoddziałowej). Wszystkich innych zachęcam do brania udziału w tym bardzo potrzebnym przedmiocie" — napisał w serwisie X Rafał Trzaskowski, ucinając wszelkie spekulacje na temat udziału jego syna w zajęciach z edukacji zdrowotnej. Niektóre media wcześniej donosiły, że syn został przez niego wypisany z lekcji o zdrowiu. Tak mieli zrobić wszyscy rodzice uczniów z jego klasy.

Nowy przedmiot szkolny — edukacja zdrowotna — zastąpił dotychczasowe zajęcia z wychowania do życia w rodzinie (WDŻ). Zgodnie z obowiązującymi przepisami, udział w tych lekcjach nie jest obowiązkowy — uczniowie są zapisywani automatycznie, ale rodzice mogli złożyć pisemną rezygnację u dyrektora szkoły do 25 września. Uczniowie pełnoletni decyzję o ewentualnej rezygnacji podjęli samodzielnie. Do wycofania się z zajęć zachęcają m.in. przedstawiciele Episkopatu oraz politycy Prawa i Sprawiedliwości, którzy wyrażają obawy dotyczące treści programu. Zajęcia nie są oceniane i nie mają wpływu na promocję do kolejnej klasy.

— Straszenie tym tematem to po prostu niepotrzebna wojna polityczna. I gigantyczna niewiedza. Powtórzę — ludzie, którzy krytykują te zajęcia, w większości nie znają programu i nie mają pojęcia, o czym naprawdę są te lekcje. Bo trzeba naprawdę dużo złej woli, by je krytykować i ich zabraniać — przekazała Medonetowi Anna, nauczycielka z ponad 30-letnim stażem, pedagog szkolny i doradca zawodowy, wcześniej też ucząca wychowania do życia w rodzinie. Jej list w całości przeczytasz tutaj.