Syn Maciąg zareagował po śmierci mamy. Jego słowa chwytają za serce

Syn Agnieszki Maciąg pożegnał mamę w sieci. Fot. YouTube / Agnieszka Maciąg

Agnieszka Maciąg zmarła nagle w wieku 56 lat. Informacja o śmierci znanej modelki, pisarki i prezenterki była dla wielu Polek i Polaków wstrząsająca. Tymczasem w sieci odezwał się jej syn. Wiadomość od Michała Maciąga chwyta za serce.

Wiele osób ze świata show-biznesu, kultury czy telewizji dobrze znało Maciąg. Gdy jej drugi mąż Robert Wolański opublikował pożegnalny wpis w sieci, momentalnie zrobiło się ogromne poruszenie. Fani, przyjaciele i znajomi gwiazdy wspominali ją w poruszających postach.

Syn Maciąg żegna mamę. "Boli tak bardzo, bo tak bardzo ją kochaliśmy"

Odezwał się także syn Agnieszki Maciąg (z pierwszego małżeństwa). 33-latek wrzucił osobisty wpis na zamkniętej grupie facebookowej. Jego treść zacytował "Super Express".

"Kochana Grupo, niestety dzisiaj moja ukochana mama Agnieszka Maciąg, odeszła po długiej walce z chorobą. Proszę, żebyście się nie załamywały, Mama tego nie chciała. Zamiast tego poczujmy wdzięczność za wspólnie spędzony z nią czas. Boli tak bardzo, bo tak bardzo ją kochaliśmy" – przyznał Michał Maciąg.

I wspomniał, że wciąż nie dowierza w to, co się wydarzyło. "Mimo że chorowała Mama od dawna, to nie wierzyłem, że w tym Wszechświecie jest możliwość, żeby taka osoba mogła przedwcześnie odejść" – zakończył swój wpis.

Przypomnijmy, że Agnieszka Maciąg zaszła w ciążę u szczytu swojej kariery modelki. Mimo nowej roli łączyła pracę z macierzyństwem. Brała udział w pokazach prestiżowych domów mody w Paryżu, Mediolanie i Nowym Jorku. Oprócz spełnienia w modelingu była też cenioną prezenterką telewizyjną, próbowała swoich sił jako piosenkarka i aktorka.

W ostatnich latach skupiała się na duchowości i pisała o tym książki. Udzielała się też charytatywnie. W chwili śmierci miała 56 lat.

"Dzisiaj zgasło moje Słońce. Światło, które zmieniło moje życie. Dało mi Miłość. Siłę. Wiarę i Zaufanie. Światło, które rzucało jasność na naszą wspólną drogę. Nasz sens życia. Nasz dom i miejsce na ziemi. Światło, które dało cud narodzin. Teraz Światłością jesteś Ty. Bądź wolna, bo zawsze kochałaś Wolność. Będę zawsze widzieć Twoje oczy pełne Miłości. Twoja radość i Pełnia Życia będą żyć we mnie zawsze" – napisał jej drugi mąż Robert Wolański w social mediach. To właśnie z nim doczekała się drugiego dziecka, tym razem córki.