Syn Ibisza wyrósł na prawdziwe ciacho i dostał fuchę w TVP. Pojawi się w kultowym serialu

4 dni temu 11

Wielki debiut stał się faktem. Rodzina Ibiszów ma powody do dumy, a Telewizja Polska zyskała nową gwiazdę. Sprawdź, gdzie go zobaczysz!

Ibisz wiecznie młody.

Krzysztof Ibisz – postać, która od dekad funkcjonuje w zbiorowej świadomości Polaków jako symbol wiecznej młodości i niezmiennej prezencji scenicznej. Przyjrzawszy się jednak jego życiorysowi, można dojść do wniosku, że to nie tyle talent prezenterski, ile spektakularne życie prywatne mogłoby posłużyć za scenariusz do serialu. Ibisz, który z równą swobodą przeskakuje pomiędzy formatami telewizyjnymi, co kolejnymi etapami swojej drogi małżeńskiej, stanowi dziś, po raz trzeci, wzorzec głowy rodziny.

Ibisz, obecnie w szczęśliwym związku z Joanną Kudzbalską, z którą niedawno powitał na świecie syna, a następnie córkę, pozostaje ojcem czwórki dzieci pochodzących z trzech różnych małżeństw. Taki model życia, choć na pozór skomplikowany, w świecie celebrytów stał się swoistym znakiem czasu. Ale dopiero teraz media zyskały pretekst do zajęcia się Ibiszem nie tylko przez pryzmat jego miłosnych zawirowań, lecz przez pryzmat dziedzictwa. Na scenę wkracza bowiem najstarszy syn, Maksymilian Zejdler, owoc pierwszego, zawartego z Anną Zejdler małżeństwa.

Krzysztof Ibisz, Anna ZejdlerKrzysztof Ibisz, Annna Zejdler fopt. KAPiF

Jaki Ojciec taki syn

To intrygujące, że Maksymilian, wkraczając do świata show-biznesu, zdecydował się przyjąć nazwisko matki – dziennikarki, która przez lata pozostawała w cieniu medialnej ekspozycji swojego pierwszego męża. W tym pozornie małym geście kryje się felietonowa soczewka. Czy to próba odcięcia się od zbyt głośnego nazwiska Ibisz, niosącego ze sobą ładunek komicznych skojarzeń i nagłówków? Czy raczej świadome podkreślenie innej, równie solidnej tradycji aktorskiej, która płynie w żyłach młodego artysty?

Bowiem Ibisz, choć dla większości pozostaje ikoną rozrywki, jest przecież dyplomowanym aktorem. Mało kto pamięta jego występy na deskach teatru czy w telewizyjnych produkcjach z początków kariery. To jednak Maksymilian, posługujący się nazwiskiem Zejdler, ma mocniejsze zakorzenienie w świecie dramy. Jego dziadek, Wojciech Zejdler, był bowiem aktorem i reżyserem związanym z warszawskimi teatrami. To on, a nie medialny blichtr ojca, wydaje się być cichym patronem aktorskich aspiracji Maksymiliana.

Syn Ibisza debiutuje w TVP

Ostatnie doniesienia, potwierdzone przez zdjęcia krążące w sieci, mówią o oficjalnym debiucie Maksymiliana Zejdlera na szklanym ekranie. Młody adept sztuki aktorskiej, kształcony we wrocławskiej filii krakowskiej Akademii Sztuk Teatralnych, zagra w popularnym serialu TVP "Komisarz Alex". To z pewnością moment pełen emocji dla niego samego, ale i dla dumnego ojca. Ibisz senior, który w kwietniu z radością informował o debiucie scenicznym syna we wrocławskim teatrze, teraz musi czuć satysfakcję.

Hau! Miło mi poinformować, że w serialu zadebiutuje Maksymilian Zejdler, prywatnie syn znakomitej dziennikarki Anny Zejdler oraz Krzysztofa Ibisza, jednego z najpopularniejszych prezenterów w Polsce. Dodam, że Maksymilian Zejdler wcieli się w postać klimatycznego aktywisty Janka Wolskiego. To wiodący najbliższej premiery Nie przegapcie" — można przeczytać pod postem w social mediach serialu

W świecie, gdzie znane nazwisko otwiera drzwi, Maksymilian wybrał dyskretne, choć solidne wejście, oparte na rzemieślniczym szlifie zdobytym w akademii. To jest ta rzadka postawa – zamiast czerpać z kapitału sławy, czerpie się z kapitału tradycji. Jego historia przypomina, że show-biznes to nie tylko błysk fleszy, ale także dziedzictwo artystyczne przekazywane z pokolenia na pokolenie. Ibisz, Zejdler – dwa nazwiska, jeden cel: światło rampy, ale tym razem w bardzo tradycyjnym i wymagającym sensie. A my, widzowie, z niecierpliwością będziemy śledzić, czy Maksymilian dorówna talentowi swojego filmowo-teatralnego rodu.

Maksymilian ZejdlerMaksymilian Zejdler na planie serialu “Komisarz Alex” fot. Instagram

Przeczytaj źródło