Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
- Ci, którzy nie stracili nikogo w tej wojnie, nie mają prawa wypowiadać takich stwierdzeń - napisał szef ukraińskiego MSZ Andrij Sybiha. To odpowiedź na słowa jego słowackiego odpowiednika w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie. Tamtejszy minister stwierdził, że należy szukać z Rosją nowego dialogu, a państwa zachodu mogłyby nawet "wybaczyć wszystko, co się stało".
W niedzielę słowacki minister spraw zagranicznych Juraj Blanar powiedział w jednym z telewizyjnych programów, że należałoby poszukać "sposobów komunikowania się z Federacją Rosyjską". Polityk zaznaczył przy tym, że państwa zachodnie mogłyby nawet "wybaczyć wszystko, co się stało".
Andrij Sybiha reaguje na wypowiedź słowackiego ministra. "Rosja uderzy w drugi policzek"
Do tych słów odniósł się ukraiński szef MSZ Andrij Sybiha, który stwierdził, że "naiwnością jest oczekiwać, że przestępca opamięta się, jeśli zbrodnia będzie mu wybaczona, a nie zostanie za nią ukarany".
ZOBACZ: Największy atak powietrzny Rosji od początku wojny. Ukraina straciła myśliwiec F-16
Jak napisał Sybiha na platformie X, "Rosja uderzy również w drugi policzek. A ci, którzy nie stracili nikogo w tej wojnie, nie mają prawa wypowiadać takich stwierdzeń".
Poza słowami o "wybaczeniu" słowacki minister zaznaczył także, że konfliktom takim jak między Rosją a Ukrainą należy zapobiegać "za pomocą środków dyplomatycznych i przestrzegania prawa międzynarodowego".
Premier Słowacji ostro o Wołodymyrze Zełenskim. "On mnie nienawidzi"
Premier Słowacji Robert Fico oświadczył w sobotę, że jego spotkanie z prezydentem Ukrainy Wołodomyrem Zełenskim nie ma żadnego sensu. - On mnie nienawidzi, ponieważ pozwalam sobie wyrażać własny pogląd na temat wojny w Ukrainie - powiedział.
ZOBACZ: "On mnie nienawidzi". Europejski polityk o Wołodymyrze Zełenskim
Natomiast we wrześniu lub w październiku Fico chce spotkać się z ukraińskim premierem Denysem Szmyhalem. Ma się także odbyć kolejne wspólne posiedzenie rządów Słowacji i Ukrainy. Omawiane mają być konkretne projekty.
Przypomniał jednak, że rząd, którym kieruje, przyjął uchwałę stwierdzająca, że dla Słowacji przyszłe członkostwo Ukrainy w Unii Europejskiej przyniesie więcej korzyści, niż szkód.
Dodał, że Ukraina musi przejść cały proces akcesyjny i w związku z tym jest to zadanie nie na miesiące, a na lata.

wb / polsatnews.pl