Sukces polskiej snowboardzistki we włoskiej Carezzie

2 godziny temu 8

​Aleksandra Król-Walas, nasza najlepsza snowboardzistka, zajęła drugie miejsce w slalomie gigancie równoległym Pucharu Świata we włoskiej Carezzie. Polka w finale przegrała z Austriaczką Sabine Payer.

Zawody we włoskiej Carezzie zaczęły się od kwalifikacji, w których Aleksandra Król-Walas była czwarta. Sita eliminacji nie przeszły Maria Bukowska-Chyc (17.) i Olimpia Kwiatkowska (18.).

Najlepsza z Polek w rundzie pucharowej kolejno pokonała Niemkę Cheyenne Loch (o 0,22 s) i Włoszkę Lucię Dalmasso (o 0,07 s). W ćwierćfinale Polkę w połowie trasy zachwiało, straciła rytm i prędkość, ale później zdołała wyprzedzić rywalkę. Dzięki temu po raz pierwszy w sezonie zameldowała się w półfinale.

Zakopianka w rywalizacji o finał zmierzyła się z najszybszą zawodniczką kwalifikacji, tegoroczną wicemistrzynią świata w tej konkurencji Tsubaki Miki. Walka z Japonką, która wybrała trasę, trwała do samego końca. Polka okazała się minimalnie szybsza - o 0,04 s.

O miano najlepszej snowboardzistki zawodów w Carezzie nasza zawodniczka zmierzyła się z Austriaczką Sabine Payer. Rywalka wygrała zdecydowanie - o 0,36 s. Było to dziesiąte podium w karierze Polki.

Aleksandra Król-Walas w klasyfikacji generalnej slalomu giganta równoległego zgromadziła 130 pkt i awansowała na 7. miejsce. Liderką jest zwyciężczyni z Carezzy, która zdobyła dotychczas 296 pkt.

Wśród mężczyzn całe podium zajęli Włosi. Triumfował Roland Fischnaller przed Aaronem Marchem, a trzeci był Mirko Felicetti po pokonaniu Austriaka Andreasa PrommeggeraPolacy nie startowali.

Wśród mężczyzn w klasyfikacji generalnej prowadzi Aaron March, który zgromadził 285 pkt. Oskar Kwiatkowski, najlepszy z Polaków, jest 16. z dorobkiem 64 pkt.

Olimpijskie zmagania w snowboardzie odbędą się we Włoszech w Livigno.

Przeczytaj źródło