Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Powraca sprawa strzelaniny w Niemcach w wojew?dztwie lubelskim. Policja zatrzyma?a trzech podejrzanych. Us?yszeli zarzuty, s? aresztowani na trzy miesi?ce.

Strzelanina w Lubelskiem. Zatrzymano osoby podejrzane
24 kwietnia przy pewnej pizzerii w miejscowości Niemce (woj. lubelskie) doszło do strzelaniny, w wyniku której dwóch mężczyzn poniosło obrażenia. W połowie czerwca policyjni kontrterroryści weszli do jednego z mieszkań w Łukowie, także w województwie lubelskim. Mieli informację, że mogą tam przebywać m.in. mężczyźni podejrzewani o udział w zdarzeniu. Z posiadanych informacji wynikało też, że mogą być niebezpieczni i posiadać przy sobie broń palną. W mieszkaniu zatrzymano trzech mężczyzn w wieku 39, 43 i 49 lat. Jeden z nich zaczął uciekać z budynku po balkonach, ale mundurowi skutecznie przerwali ucieczkę. Policjanci zabezpieczyli w mieszkaniu broń palną krótką z podpiętym magazynkiem i tłumikiem oraz blisko 50 sztuk ostrej amunicji.
Są zarzuty
Zatrzymani zostali doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Lublinie 39 i 49-latek usłyszeli zarzut udziału w pobiciu z użyciem broni palnej oraz narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia albo spowodowania ciężkiego i lekkiego uszczerbku na zdrowiu, oraz spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu jednego z pokrzywdzonych. Co więcej, wszyscy zatrzymani są podejrzani o nielegalne posiadanie broni palnej i amunicji. Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie zastosował wobec podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Zobacz wideo Zatrzymano trzech mężczyzn ws. pobicia z użyciem broni palnej
Co wiadomo o zdarzeniu?
Przypomnijmy, że pod budynek pizzerii miało podjechać samochodami kilku mężczyzn, którzy zaczęli wybijać szyby w zaparkowanym aucie. W inny pojazd mieli rzucić łatwopalną substancją. Z relacji świadków wynikało również, że pomiędzy mężczyznami doszło do awantury, w trakcie której miały paść strzały. Dwóch mężczyzn z ranami postrzałowymi trafiło do szpitala. Jak przekazał nadkomisarz Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, wszystko wskazywało na to, że zdarzenie miało charakter kryminalny, a jego uczestnicy znali się. Wstępne ustalenia wskazywały, że mogło dojść do porachunków zwaśnionych grup.
Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: "Strzelanina w pizzerii pod Lublinem. Dwie osoby ranne. Jedną 'podrzucono pod szpital'".
Źródła: Policja Lubelska, Gazeta.pl