Strzały na granicy z Białorusią. Jest akt oskarżenia wobec żołnierza

1 dzień temu 12
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Do Wojskowego S?du Garnizonowego skierowano akt oskar?enia wobec ?o?nierza, kt?ry w ubieg?ym roku odda? strza?y ostrzegawcze na granicy z Bia?orusi?. M?czyzna zosta? oskar?ony m.in. o przekroczenie uprawnie?. O co dok?adnie chodzi?

?o?nierze na granicy z Bia?orusi? (zdj. ilustracyjne) Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl

Żołnierz użył broni przy granicy

Sprawa dotyczy wydarzeń z 25 marca 2024 roku, do których doszło w okolicach Dubicz Cerkiewnych na Podlasiu. Z ustaleń prokuratury wynika, że jeden z żołnierzy oddał 12 strzałów z broni służbowej wzdłuż drogi granicznej. Znajdowali się tam wówczas funkcjonariusze Straży Granicznej, żołnierze Wojska Polskiego, a także migranci. Według śledczych strzały oddano z naruszeniem zasad użycia broni palnej. 

Zobacz wideo Donald Tusk w Sejmie: Śmiejecie się z 10 milionów ludzi!

Jest akt oskarżenia

W związku ze sprawą Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do Wojskowego Sądu Garnizonowego akt oskarżenia. Rzecznik stołecznej prokuratury Piotr Skiba przekazał w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że żołnierz został oskarżony o przekroczenie swoich uprawnień, działanie na szkodę interesu publicznego, a także prywatnego. Podjęto też decyzję o umorzeniu sprawy drugiego żołnierza, który także miał przekroczyć swoje uprawnienia. - Z uwagi na ustalenie w oparciu o specjalistyczne opinie, że znajdował się na linii oddawanych strzałów, co sprawia, że de iure i de facto jest pokrzywdzonym w rozumieniu przepisów procedury karnej, postępowanie przeciwko temu żołnierzowi zostało nieprawomocnie umorzone - poinformował Skiba. 

Spór polityczny ws. żołnierzy

Przypomnijmy, gdy sprawa wyszła na jaw, wywołała gorącą dyskusję polityczną. Rząd zapowiedział szybkie wyjaśnienie wszystkich okoliczności, a opozycja domagała się dymisji szefa Ministerstwa Obrony Narodowej, a także premiera.

Przeczytaj źródło