Straż miejska ruszyła na kontrole. Za to można dostać karę do 5 tys. złotych

W sezonie grzewczym straż miejska intensyfikuje kontrole domów Polaków. Funkcjonariusze sprawdzają nie tylko rodzaj pieca, czy sposób gospodarowania odpadami. Za naruszenia grożą mandaty nawet do 5 tys. zł. Jak często dochodzi do kontroli i jak uchronić się przed karą finansową? Już wyjaśniamy.

Czego szukają strażnicy podczas kontroli?

Każdą wizytę poprzedza legitymowanie i poinformowanie właściciela o celu inspekcji. Strażnicy zwracają uwagę na:

• typ i stan pieca,
• jakość stosowanego opału,
• ślady spalania odpadów (np. plastików, płyt meblowych).

Kontrolerzy analizują też sposób zagospodarowania odpadów komunalnych: obecność pojemników, terminy odbioru i ewentualne składowanie śmieci luzem. W razie wykrycia uchybień sporządzają protokół i mogą nałożyć mandat lub skierować sprawę do sądu. Ile może wynieść kara finansowa?

Fot. turk_stock_photographer/Getty Images/CanvaPro

Jakie mandaty grożą za nieprawidłowości?

Za spalanie odpadów (np. butelek PET czy lakierowanego drewna) grozi mandat do 500 zł. Odmowa jego przyjęcia skutkuje postępowaniem sądowym, gdzie grzywna może wynieść nawet 5 tys. zł.

Kary mogą się kumulować. Powtarzające się naruszenia są traktowane jako uporczywe łamanie przepisów, co wpływa na surowszy wymiar sankcji. To dodatkowa motywacja do wymiany starych pieców lub zmiany opału na certyfikowany węgiel czy pellet. Kiedy jednak należy spodziewać się takiej kontroli?

Fot. Marek Bazak/East News

Gdzie i jak często odbywają się kontrole?

Jesienią i zimą kontrole są codziennością w dużych miastach. W październiku straż miejska przeprowadziła 160 inspekcji, z czego:

• 10 dotyczyło spalania odpadów,
• 33 wykazały naruszenia uchwał antysmogowych.

Priorytetowo traktowane są zgłoszenia od mieszkańców oraz miejsca o podwyższonym poziomie zanieczyszczeń. Funkcjonariusze korzystają z danych z Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków, by namierzyć domy z przestarzałymi instalacjami grzewczymi.

Jak uniknąć mandatu?

Najważniejsze jest stosowanie legalnego opału i przechowywanie dowodów zakupu. Strażnik może też poprosić o:

• instrukcję obsługi pieca,
• przegląd kominiarski,
• umowę na odbiór odpadów.

Przed zimą warto sprawdzić kotłownię i usunąć z niej odpady, które mogą budzić podejrzenia: stare ubrania, lakierowane drewno, tworzywa sztuczne. Nawet ich ślady w popiele mogą zostać uznane za dowód spalania śmieci.

Modernizacja instalacji i skorzystanie z programów dotacyjnych to nie tylko sposób na uniknięcie kar, ale też realny wkład w poprawę jakości powietrza.