Straszne skutki eksplozji w Hiroszimie. Na chodnikach leżały tysiące małych, czarnych brył

1 dzień temu 5

Całe otoczenie utonęło w ciemnościach; z głębi mroków podnosiły się z trzaskiem świetliste czerwone płomienie i z każdą chwilą coraz bardziej rozprzestrzeniały się. Koleżanki, które jeszcze przed chwilą tak ochoczo pracowały, teraz były poparzone i pokryte pęcherzami – wspominała jedna z uczennic, które przeżyły zrzucenie bomby atomowej na Hiroszimę. W wyniku eksplozji i w kolejnych dniach w mieście zginęło ok 135 tys. ludzi.

Patrzyłam w niebo – wspomina dziewczyna, wówczas pięcioletnia, przebywająca w bezpiecznym domu na przedmieściu – kiedy nastąpił błysk białego światła i w tym świetle zieleń roślin przybrała kolor zwiędłych liści".

Bliżej oświetlenie było bardziej rażące. Młoda kobieta, która wówczas jako uczennica szkoły średniej pomagała oczyszczać przerwy ogniowe, tak wspomina:

Przeczytaj źródło