Straszne doniesienia o Mai i Wiktorze. Znaleźli ich w "ogólnodostępnym miejscu"

4 tygodni temu 28

Data utworzenia: 11 października 2025, 22:06.

Zniknęli nagle i bez śladu. Ona z Rzeszowa, on z powiatu sanockiego. Ich zaginięcia początkowo wydawały się dwoma osobnymi historiami, ale szybko okazało się, że te losy łączy coś więcej. Rodziny 14-letniej Mai i 15-letniego Wiktora miały nadzieję, że nastolatkowie po prostu uciekli, że odezwą się i wszystko skończy się dobrze. Niestety, w sobotnie popołudnie, 11 października, przyszła wiadomość, której nikt nie chciał usłyszeć. Oboje nie żyją. Teraz pojawiły się nowe doniesienia na temat okoliczności tragedii. Jak podało TVP 3 Rzeszów, ze wstępnych ustaleń policji wynika, że dziewczynka i chłopiec targnęli się na życie.

Maja i Wiktor zaginęli w piątek. Ich ciała odnaleziono dzień później w Rzeszowie. Foto: - / Materiały policyjne

Jak ustaliła Wirtualna Polska, służby wykluczyły już udział osób trzecich w tej tragedii. Ciała 14-letniej dziewczyny i 15-letniego chłopca odnaleźli policjanci w — jak czytamy w serwisie — w ogólnodostępnym miejscu na terenach zielonych w Rzeszowie. — Policjanci ustalili obszar, w którym ostatni raz logowały się ich telefony i w tym obszarze skupiły się nasze czynności poszukiwawcze — powiedziała podkom. Magdalena Żuk, cytowana przez TVP3 Rzeszów.

Ostatni kontakt z rodziną

Zaginięcie Mai i Wiktora rodziny zgłosiły w piątek, 10 października. Jak informowała Komenda Miejska Policji w Rzeszowie, 14-letnia Maja ostatni raz kontaktowała się z bliskimi około godz. 18.00. Później jej telefon przestał odpowiadać. W tym samym czasie zaginął 15-letni Wiktor, który po zajęciach szkolnych opuścił Sanok i przyjechał do Rzeszowa. Tam nastolatkowie mieli się spotkać w centrum miasta.

Poszukiwania ruszyły natychmiast. W działaniach uczestniczyli policjanci, strażacy oraz ratownicy z psami z rzeszowskiego Stowarzyszenia STORAT. Wykorzystano sonar i grupę nurków, którzy przeszukiwali rejon Wisłoka w północnej części miasta.

Wiele godzin prowadzono oględziny miejsca tragedii

Ciała nastolatków odnaleziono w sobotnie popołudnie. Na miejscu przez wiele godzin pracowali policjanci z ekipy dochodzeniowo-śledczej pod nadzorem prokuratora.

— Ciała zostały zabezpieczone do dalszych badań sekcyjnych — przekazała podkomisarz Magdalena Żuk.

Nie są znane dokładne okoliczności dramatu. To, co wydarzyło się w Rzeszowie, poruszyło nie tylko bliskich Mai i Wiktora, ale również wszystkich, którzy śledzili akcję poszukiwawczą z nadzieją na inne zakończenie.

Jeśli potrzebujesz natychmiastowej pomocy, możesz się zgłosić do Ośrodków Interwencji Kryzysowej (OIK), które są w każdym większym mieście. Możesz tam otrzymać pomoc psychologiczną, prawną, materialną. Część OIK-ów jest czynna całą dobę i np. prowadzi noclegownie. POMOC jest bezpłatna! Nie musisz mieć ubezpieczenia.

Jeśli masz uporczywe i silne myśli samobójcze, możesz się także zgłosić do każdego szpitala psychiatrycznego. Tam również nie jest potrzebne ubezpieczenie zdrowotne. W sytuacjach nagłych (o ile powiesz, że to sprawa pilna), lekarz musi Cię przyjąć tego samego dnia.

Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla młodzieży: 116 111 (czynny całodobowo, 7 dni w tygodniu). Dorośli mogą korzystać z bezpłatnego kryzysowego telefonu zaufania 116 123 (czynny 7 dni w tygodniu od 14:00 do 22:00). Spis organizacji pomocowych i więcej informacji znajdziesz na stronie www.samobojstwo.pl.

/5

- / Materiały policyjne

Maja i Wiktor zaginęli w piątek. Ich ciała odnaleziono dzień później w Rzeszowie.

/5

- / Materiały policyjne

Maja miała 14 lat.

/5

Policja Podkarpacka / Materiały policyjne

Wiktor pochodził z Sanoka.

/5

Policja Podkarpacka / Materiały policyjne

Chłopiec przyjechał do Rzeszowa i spotkał się z dziewczyną.

/5

- / Materiały policyjne

Sprawą zajmuje się policja.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło