Strajki medyków zablokowane przez "Lex Szarlatan"? RPP: Przepisy są martwe

2 tygodni temu 13

"Lex Szarlatan" a strajki medyków

"Projekt nowelizacji ustawy o prawach pacjenta oraz ustawy o systemie powiadamiania ratunkowego, potocznie nazywany »lex szarlatan«, zakłada rozszerzenie kompetencji Rzecznika Praw Pacjenta (RPP). Jedną z kluczowych zmian jest możliwość wydania decyzji o wstrzymaniu strajku lub określonych działań w jego ramach, jeśli RPP uzna, że mogą one stanowić zagrożenie dla zdrowia lub życia pacjentów. Obecnie takie działanie wymaga orzeczenia sądu stwierdzającego bezprawność strajku" - taką informację przekazaliśmy w tekście "Medykom będzie trudniej protestować. Nowe uprawnienia RPP", który powstał na podstawie depeszy PAP.

Po publikacji artykuły zarówno Polska Agencja Prasowa, jak i nasza redakcja, otrzymały wiadomość od rzecznik prasowej Biura Rzecznika Praw Pacjenta Anna Hernik-Solarska z wyjaśnieniem, że "projekt ustawy o zmianie ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta oraz ustawy o systemie powiadamiania ratunkowego, tzw. Lex Szarlatan, nie przewiduje wyposażenia Rzecznika Praw Pacjenta w kompetencje do stwierdzania niezgodności z prawem prowadzonych akcji protestacyjnych czy strajków oraz działań ich organizatorów w tym zakresie.".

Rzecznik dodała również, że przepisy, o których mowa istnieją w ustawie o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta od 2008 r. - od samego początku jej uchwalenia. Są to jednak przepisy martwe i nigdy nie były stosowane.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Rzecznik Praw Pacjenta o protestach medyków

Jak podkreśla Hernik-Stolarska: "Rzecznik Praw Pacjenta nigdy nie stwierdził stosowania praktyki naruszającej zbiorowe prawa pacjentów przez organizatora strajku.". Co więcej, RPP zgłosił uwagi do projektu "Lex Szarlatan" i postuluje o uchylenie przepisów dotyczących organizatorów strajku. Są one "kompletnie niestosowalne i martwe przez swoją konstrukcję".

Warto też zwrócić uwagę, że przywoływanie prawa do rozwiązania strajku medyków w kontekście "Lex Szarlatan" może sugerować, że strajki i akcje protestacyjne są traktowane jako działania pseudomedyczne.

Jak strajkują lekarze?

Cytowana przez PAP Grażyna Cebula-Kubat z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy zauważa, że w obecnym czasie lekarze rzadziej decydują się na strajki czy akcje protestacyjne. Wybierają po prostu odejście z pracy, które według rozmówczyni wiąże się z mniejszą odpowiedzialnością.

Podobne zdanie wyraził również Sebastian Goncerz z Porozumienia Rezydentów. Wskazuje on, że lekarze specjaliści często rezygnują z pracy w złych warunkach, zamiast organizować strajki.