Starcia na Zachodnim Brzegu. W ruch poszły kamienie, płonęły samochody

14 godziny temu 4

Jak donoszą media w piątek doszło do kolejnych ataków żydowskich osadników na palestyńskie wsie na okupowanym Zachodnim Brzegu. Napastnicy rzucali kamieniami i podpalali samochody. Przemoc osadników nasiliła się wraz z trwającym zbiorem oliwek. Według Organizacji Narodów Zjednoczonych w ostatnim tygodniu doszło do 60 takich ataków.

  • Chcesz być na bieżąco? Najświeższe informacje znajdziesz na RMF24.pl.

Żydowscy osadnicy zaatakowali w piątek wieczorem wieś Deir Dibwan położoną na wschód od Ramallah - poinformował serwis Kuds News. Zamaskowani napastnicy wtargnęli do miejscowości, rzucali kamieniami w jej mieszkańców, próbowali wedrzeć się do meczetu i podpalili dwa auta - wynika z informacji przekazanych przez portal. 

Jeszcze wcześniej w piątek osadnicy zaatakowali wieś Beit Lid w okolicach miasta Tulkarem, rzucając kamieniami i podpalając dwa pojazdy - przekazał portal Maan. Dodano, że przybyli na miejsce izraelscy żołnierze nie aresztowali napastników, ale starli się z Palestyńczykami.

Tylko w tym tygodniu doszło do 60 ataków żydowskich osadników na wsie na Zachodnim Brzegu, w których rannych zostało 17 Palestyńczyków. W ogłoszonym w piątek raporcie Biura NZ ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (OCHA) wskazano, że odnotowano znaczne straty materialne.

Podkreślono, że ponad połowa tych napaści była związana z trwającymi w październiku zbiorami oliwek. Dla Palestyńczyków drzewa oliwne mają znaczenie symboliczne i są postrzegane jako znak ich przywiązania do ziemi. Uprawa oliwek jest też ważną częścią palestyńskiego rolnictwa.

OCHA zwraca uwagę na to, że ataki osadników w czasie tegorocznych zbiorów były najbardziej intensywne od 2020 r.

Od początku zbiorów odnotowano 126 ataków w 70 miejscowościach oraz zdewastowano ponad 4 tys. drzewek oliwnych i sadzonek. Organizacje broniące praw człowieka, a także media zaznaczają, że do ataków często dochodzi przy bierności służb izraelskich. Palestyńczycy od dawna alarmowali, że armia nie chroni ich wystarczająco przed osadnikami.

Na Zachodnim Brzegu rozwija się ruch określany jako "młodzież ze wzgórz". Są to ekstremistycznie nastawienie młodzi Żydzi, którzy często powodowani motywami religijnymi, angażują się w budowę nielegalnych nawet z punktu widzenia izraelskiego prawa osiedli. 

Z kolei izraelski portal Ynet poinformował, że młodzi ekstremistycznie nastawieni osadnicy coraz częściej zachęcają się nawzajem do ataków i chwalą się swoimi działaniami w mediach społecznościowych.

Serwis dodał, że wzrost przemocy ze strony tej grupy niepokoi izraelskie służby. "Ofiarami radykalnych osadników są nie tylko Palestyńczycy, ale również żydowscy osadnicy, sprzeciwiający się działaniom ekstremistów" - podkreślił Ynet.

Przeczytaj źródło