Waldemar Żurek to największa niespodzianka rekonstrukcji. — Premier bierze na siebie pewne ryzyko. Oczywiście Żurek będzie walił na rympał. Pytanie, na ile Donald Tusk będzie miał nad tym kontrolę? Bo ja uważam, że miał nie będzie. W związku z tym ponosi bardzo duże ryzyko — mówił Andrzej Stankiewicz w "Stanie Wyjątkowym". Razem z Dominiką Długosz zastanawiał się, czego można się spodziewać po nowym ministrze sprawiedliwości.
Przyczyny porażki Bodnara
— Drodzy Państwo, możemy się zastanawiać, dlaczego Bodnar poległ. Poległ z kilku powodów. Przede wszystkim dlatego, że mówiąc wprost i brutalnie, żaden pisowiec nie siedzi (...). Żaden polityk czołówki PiS u nie ma poważnych problemów z prawem. Oni mają czasami uchylone immunitety, czasami mają zarzuty, ale w relatywnie drobnych sprawach — stwierdził Stankiewicz. I wyliczał kolejne błędy ministra.