Umowa sprzedaży działki potrzebnej do budowy linii kolejowej do CPK nie zawiera postanowień uprawniających do wykonania umownego prawa odkupu - poinformował w poniedziałek Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. Dodano, że Ośrodek wystąpił w sierpniu do nabywcy o odsprzedaż działki, ale ten do dziś się na to nie zgadza.
- Po więcej aktualnych informacji zapraszamy na stronę główną RMF24.pl
Jak poinformowała w poniedziałek "Wirtualna Polska" w 2023 roku, niedługo przed oddaniem władzy przez PiS, resort rolnictwa wydał zgodę na sprzedaż wiceprezesowi firmy Dawtona Piotrowi Wielgomasowi działki o powierzchni 160 ha w miejscowości Zabłotnia, przez którą ma przebiegać linia kolei dużej prędkości z Warszawy do lotniska CPK.
Działka należała wówczas do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa - KOWR. Właściciele Dawtony dzierżawili ją od 2008 r. i bezskutecznie wcześniej ubiegali się o jej wykup. Ostatecznie transakcja została zawarta 1 grudnia 2023 r., a Dawtona zapłaciła za działkę prawie 23 mln zł.
Według portalu wartość działki wzrośnie nawet kilkunastokrotnie, niebawem może kosztować nawet 400 mln zł.
"Umowa sprzedaży, zawarta przez poprzednie kierownictwo KOWR, za zgodą Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z 1 grudnia 2023 r., nie zawiera postanowień, które uprawniałyby w obecnym stanie faktycznym i prawnym do wykonania umownego prawa odkupu" - napisał w opublikowanym w poniedziałek oświadczeniu KOWR.
Dodał, że od marca 2010 r. nie przysługuje KOWR prawo odkupu "na podstawie obowiązujących przepisów", zgodnie z wyrokiem TK K 8/08.
KOWR przekazał również, że w sierpniu 2025 r. wystąpił do nabywcy działki o jej odsprzedaż w celu przekazania nieruchomości do CPK, ale do dziś nie ma na to zgody nabywcy. Ośrodek oświadczył również, że jest gotowy do "współpracy z prokuraturą w celu ujawnienia ewentualnych czynów zabronionych przy transakcji, które pozwoliłyby unieważnić sprzedaż", oraz że Dyrektor Generalny KOWR "wykona niezwłocznie prawo odkupu, jeśli ziści się którakolwiek przesłanka zawarta w akcie notarialnym umowy sprzedaży".
W poniedziałek wszczęte zostało śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych z KOWR Oddział w Warszawie w związku z podejrzeniem działania w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Z kolei rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba podał, że chodzi o wyrażenie zgody niezgodnie z obowiązującymi przepisami dotyczącymi ustawy o CPK i ustawy o zarządzaniu mieniem państwowym przy przeniesieniu własności majątku Zabłotnia, znajdującego się pomiędzy Baranowem a Warszawą.
Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożyła spółka Centralny Port Komunikacyjny sp. z o.o.
Jak wskazywała WP w artykule, w 2021 r. Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie - na prośbę KOWR - poinformowało, że na terenie działki "znajduje się ciek naturalny, który należy traktować jako śródlądowe wody płynące, (...), które nie podlegają obrotowi cywilnoprawnemu".
Według portalu w 2023 r., ale jeszcze przed transakcją, firmę odwiedzał ówczesny minister rolnictwa Robert Telus. Odnosząc się do sprawy, Telus przekazał, że nie miał żadnej wiedzy o transakcji sprzedaży działki przez KOWR firmie Dawtona, ani o fakcie, że taka działka była sprzedawana. Jak dodał, jest przeciwnikiem sprzedaży państwowej ziemi.
Po publikacji artykułu rzecznik PiS Rafał Bochenek poinformował, że decyzją prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego posłowie Robert Telus i Rafał Romanowski, były wiceszef MRiRW, zostali zawieszeni w prawach członka PiS do czasu wyjaśnienia sprawy zbycia działki należącej do KOWR.

19 godziny temu
7





English (US) ·
Polish (PL) ·