Spektakularna katastrofa w Chinach. Tak runął nowy most

5 dni temu 9
  • W prowincji Syczuan w południowo-zachodnich Chinach doszło do spektakularnej katastrofy budowlanej - nowo otwarty most Hongqi przy elektrowni wodnej Shuangjiangkou runął do rzeki, zaledwie kilka miesięcy po oddaniu do użytku. Na szczęście, według lokalnych władz, w momencie zawalenia na moście nie było pojazdów ani pieszych. Wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną zawalenia się konstrukcji była niestabilność geologiczną terenu.

    • Po więcej aktualnych informacji zapraszamy na RMF24.pl

    We wtorek, 11 listopada, w prowincji Syczuan w Chinach doszło do zawalenia się mostu Hongqi, który był częścią ważnej trasy krajowej G317, łączącej centralne Chiny z Tybetem. 

    Konstrukcja o długości 758 metrów i wysokości filarów sięgającej 172 metrów, została oddana do użytku zaledwie kilka miesięcy temu. 

    Most miał być symbolem chińskich ambicji infrastrukturalnych i ułatwić dostęp do Wyżyny Tybetańskiej.

    Dzień przed katastrofą na powierzchni jezdni i skarpie mostu zauważono pęknięcia, co skłoniło władze do wprowadzenia tymczasowych ograniczeń w ruchu - informowały chińskie media. Około godziny 15:00 czasu lokalnego cała konstrukcja runęła do rzeki, wzbijając w powietrze ogromną chmurę pyłu. Nagrania z momentu katastrofy szybko obiegły chińskie media społecznościowe.

Dalsza część artykułu pod materiałem video:

Przeczytaj źródło