Sopot: włamał się do studni, chciał dostać się do zbiornika. Służby badają, czy to rosyjski sabotaż

1 tydzień temu 11

Zatrzymanie 36-letniego Ihora H.

W ubiegłym tygodniu Prokuratura Okręgowa w Gdańsku poinformowała o zatrzymaniu 36-letniego obywatela Ukrainy Ihora H. Mężczyzna jest podejrzany m.in. o zniszczenie aparatury energetycznej i sterującej przyłącza do sieci wodociągowej oraz studni głębinowych na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, usunięcie zaworu studni głębinowej (co doprowadziło do zakłóceń w działaniu sieci wodociągowej w Sopocie), a także uszkodzenie pięciu skrzynek elektrycznych na terenie sopockich Rodzinnych Ogródków Działkowych. Mężczyzna częściowo przyznał się do winy, trafił do aresztu. 

36-latek próbował dostać się do zbiornika?

Z ustaleń "Rzeczpospolitej" wynika, że Ihor H. miał mieć związek z innym incydentem, do którego doszło w lipcu również w Sopocie. Mężczyzna miał próbować sforsować ogrodzenie zbiornika wody, który zapewnia prawidłowe ciśnienie w sieci wodociągowej i stanowi rezerwę wody pitnej. Sprawca został spłoszony przez spacerowicza. 

Zobacz wideo Jak Rosja zobaczy naszą słabość, to ją wykorzysta i zaatakuje

Służby badają scenariusz wschodni

Wiadomo, że Ihor H. przebywa w Polsce od co najmniej kilku lat. Od lutego do czerwca tego roku był za granicą. W sierpniu ma zostać przebadany przez biegłych psychiatrów. "Rzeczpospolita" podaje, że "służby badają, czy działanie Ihora H. mogło być inspirowane ze Wschodu i stanowić formę sabotażu na zlecenie rosyjskich służb".

Czytaj również: "Szpieg za kratami. Donald Tusk o akcji ABW: Prędzej czy później każdego dopadniemy"

Źródła: Prokuratura Okręgowa w Gdańsku, "Rzeczpospolita"

Przeczytaj źródło