Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
W tekście umieszczono linki reklamowe naszego partnera
Polska kupi w sumie 96 śmigłowców Apache, ale zanim zacznie się realizacja tej umowy, nasi piloci będą już mogli uczyć się obsługi tych maszyn. Polska otrzyma bowiem w leasingu osiem takich konstrukcji i pierwsze z nich zameldowały się właśnie w 1. Brygadzie Lotnictwa Wojsk Lądowych, poinformował wczoraj po południu MON:
Przylot śmigłowców do Polski to dobra okazja, aby poznać je trochę bliżej.
Galeria zdjęć
1/11
Daniel McClinton / Creative Commons/US Army
AH-64 Apache to dwusilnikowy, podstawowy śmigłowiec bojowy amerykańskiej armii i zapewne jedna z najbardziej rozpoznawalnych wojskowych konstrukcji lotniczych w dziejach. Historia tej maszyny sięga lat 70. XX w. (apache zaliczył pierwszy lot w 1975 r.), jednak dopiero kilkanaście lat później śmigłowiec wszedł do aktywnej służby, rozpoczynając ją w 1986 r.
2/11
Creative Commons/US Army
Jego producent, firma Boeing, twierdzi, że "H-64 Apache oferuje unikalne połączenie prędkości, zasięgu, mocy uzbrojenia i przeżywalności" oraz że "jest to najbardziej zaawansowany technologicznie i sprawdzony w boju śmigłowiec bojowy, z którym nie może się równać żaden inny śmigłowiec na świecie".
3/11
Daniel McClinton / Creative Commons/US Army
Boeing dodaje, iż głównym atutem śmigłowca w jego najnowszej wersji są cztery unikalne rozwiązania technologiczne niedostępne dla żadnego innego śmigłowca bojowego na świecie. Pierwsze z nich to radar kierowania ogniem i interferometr częstotliwości radiowej, które zmniejszają czas ekspozycji śmigłowca podczas namierzania celów i doboru amunicji, zwiększając jego przeżywalność. Oczywiście pozwala on także na zlokalizowanie wrogich jednostek potencjalnie zagrażających maszynie.
4/11
Matt Hecht / Creative Commons/US Army
Drugie z rozwiązań zapewniających apache’owi przewagę na polu walki to zintegrowany system łączności z załogowymi i bezzałogowymi statkami powietrznymi (dronami) pozwalający na przesyłanie obrazu wideo w czasie rzeczywistym z bezzałogowych konstrukcji i transmitowanie go np. do baz naziemnych.
5/11
John C. Crotzer / Creative Commons/US Army
Po trzecie, AH-64 w wersji E korzysta z systemu Link 16, dzięki któremu w czasie rzeczywistym pobiera i dostarcza informacje o aktywności wrogich jednostek ze wszystkich dostępnych czujników – własnych czy też należących do innych sojuszniczych konstrukcji. Dzięki temu apache idealnie nadaje się do współpracy np. z samolotami F-35 i czołgami M1 Abrams (które kupiła przecież Polska) czy systemem rakietowym Patriot.
6/11
Daniel Johnson / Creative Commons/US Army
System numer cztery to podwójne, niezależne układy celowania i pilotażu. Ulepszony układ celowniczo-obserwacyjny w połączeniu z niezależnym układem termowizyjnym dla pilota zapewnia załodze precyzyjne wskazywanie celów na dużych odległościach i możliwości pilotażu w każdych warunkach pogodowych.
7/11
Travis Zielinski / Creative Commons/US Army
Śmigłowiec jest obsługiwany przez 2-osobową załogę i, co ciekawe, obaj piloci mogą samodzielnie sterować jego lotem i uzbrojeniem. Pilotów oddziela także specjalna opancerzona osłona, dzięki czemu przynajmniej jeden z nich ma przetrwać wrogi ostrzał. Sam śmigłowiec był też od początku projektowany właśnie z myślą o dużej przeżywalności. Całe opancerzenie AH-64 waży ponad tonę, posiada on także specjalny, samouszczelniający system paliwowy, a jego konstrukcja i podsystemy zapewniają załodze duże szanse na przeżycie awaryjnego lądowania lub po prostu zestrzelenia z powietrza i uderzenie śmigłowca w ziemię.
8/11
Shiloh Capers / Creative Commons/US Army
Jeśli chodzi o bojowe możliwości apache’a, to śmigłowiec może operować zarówno w dzień, jak i w nocy i jest przystosowany głównie do działania na pierwszej linii frontu. Jego głównym uzbrojeniem jest działko kal. 30 mm, z kolei pod bocznymi pylonami można podwiesić mu różnorodne pociski. Zdecydowanie najpopularniejsza konfiguracja AH-64 zakłada korzystanie z "piekielnych" pocisków przeciwpancernych Hellfire oraz pocisków rakietowych ogólnego użytku Hydra.
9/11
Sean Brady / Domena publiczna
Niewykluczone też, że w przyszłości śmigłowiec będzie przenosił laserową broń energetyczną. Testy nad takim rozwiązaniem trwają już od kilku lat i mają swoje sukcesy. W 2017 r. o udanej próbie broni laserowej zamontowanej na śmigłowcu Apache informował koncern Raytheon. AH-64 rozpędza się też do prędkości 293 km na godz., a jego zasięg bojowy wynosi 480 km. Z kolei pułap lotu śmigłowca zamyka się na wysokości 6,1 km. Apache ma też długość 15 m, wysokość niemal 4 m, a jego maks. masa startowa wynosi ok. 10 t. Jak widać na zdjęciu, można również wyposażyć go w płozy służące do operowania w śnieżnych warunkach.
Warto też dodać, że w wersji, którą kupuje Polska, śmigłowiec otrzymał szereg usprawnień, w tym lepszy silnik, możliwość sterowania dronami, pełen zestaw narzędzi do latania w warunkach ograniczonej widoczności oraz usprawnione podwozie. Oprócz tego wersja Guardian dostała kompozytowe ostrza wirnika, które zwiększyły udźwig oraz prędkość przelotową maszyny, ulepszony radar i nowe możliwości diagnostyki śmigłowca. Producent wyposażył go także w usprawniony system cyfrowej komunikacji na polu walki. Warto też wspomnieć, że po nabyciu 96 śmigłowców Apache Polska stanie się posiadaczem drugiej co do wielkości floty powietrznej tych maszyn, tylko za USA. Stany Zjednoczone mają ok. 800 jednostek tego typu.