Śmierdzi jak zgniłe jajka, ale może wyleczyć grzybicę paznokci

1 tydzień temu 11

Grzybica paznokci to problem, z którym zmaga się miliony ludzi na całym świecie. Choć dostępne są zarówno leki doustne, jak i preparaty do stosowania miejscowego, skuteczne i szybkie wyleczenie wciąż bywa dużym wyzwaniem. Teraz naukowcy wskazują na nietypowego sojusznika w walce z tą uporczywą infekcją – siarkowodór, gaz kojarzony głównie z charakterystycznym zapachem zgniłych jaj.

Dlaczego grzybica paznokci jest tak trudna do leczenia?

Zakażenia paznokci najczęściej wywoływane są przez grzyby, rzadziej przez bakterie. Szacuje się, że dotyczą 4–10% populacji ogólnej, a wśród osób po 70. roku życia nawet co drugiej osoby. U seniorów oraz pacjentów z cukrzycą infekcje te mogą prowadzić do poważnych powikłań zdrowotnych.

Jednym z głównych problemów terapeutycznych jest budowa płytki paznokcia – twarda i zwarta struktura skutecznie utrudnia przenikanie leków do miejsca, gdzie faktycznie rozwijają się drobnoustroje.

Leki doustne są zwykle skuteczne, ale wymagają wielomiesięcznego stosowania i mogą powodować działania niepożądane.

Preparaty miejscowe są bezpieczniejsze, lecz często trzeba je stosować bardzo długo, a efekty bywają niezadowalające lub nietrwałe.

Siarkowodór – nieoczywisty przełom

Badacze z Uniwersytetu w Bath oraz King’s College London odkryli, że siarkowodór (H₂S) może być wyjątkowo skuteczny w leczeniu zakażeń paznokci. Ten naturalnie występujący gaz:

  • znacznie łatwiej przenika przez płytkę paznokcia niż tradycyjne leki,
  • wykazuje silne działanie przeciwdrobnoustrojowe,
  • skutecznie niszczy także grzyby oporne na standardowe terapie.

W badaniach laboratoryjnych wykazano, że siarkowodór zaburza procesy energetyczne w komórkach patogenów, powodując ich nieodwracalne uszkodzenia i śmierć. Dzięki temu może eliminować źródło infekcji, a nie tylko ograniczać jej objawy.

Szansa na nową terapię miejscową

Zdaniem naukowców największym potencjałem jest miejscowy preparat zawierający siarkowodór, który łączyłby skuteczność z bezpieczeństwem. Jak podkreślają autorzy badań, stężenia potrzebne do leczenia są znacznie niższe niż te uznawane za toksyczne, a odpowiednia formulacja mogłaby zminimalizować nieprzyjemny zapach.

Eksperci widzą w tej substancji realną alternatywę dla obecnych metod leczenia, szczególnie dla pacjentów cierpiących na przewlekłą lub lekooporną grzybicę paznokci.

Na razie badania prowadzono wyłącznie in vitro, czyli w warunkach laboratoryjnych. Zespół badawczy planuje jednak dalsze prace, które mogą doprowadzić do opracowania produktu gotowego do stosowania przez pacjentów w ciągu najbliższych kilku lat.

Jeśli te zapowiedzi się potwierdzą, siarkowodór – mimo swojej nie najlepszej reputacji zapachowej – może okazać się jednym z najbardziej obiecujących odkryć w leczeniu grzybicy paznokci od lat.

Źródło: University of Bath

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Przeczytaj źródło