Słynie z wszechstronnego talentu i humoru. Kasia Skrzynecka kończy 55 lat

Katarzyna Skrzynecka jest uważana głównie za aktorkę, jednak może poszczycić się również talentem muzycznym. Już w 1988 roku zdobyła Grand Prix Festiwalu Piosenki Francuskiej w Lubinie, a dwa lata później została laureatką Nagrody im. Anny Jantar podczas Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu.

Katarzyna Skrzynecka łączy aktorstwo z muzyką i rozbawianiem ludzi

Katarzyna Skrzynecka ma na koncie sześć albumów studyjnych i pierwsze miejsce zdobyte w pierwszej edycji show "Twoja Twarz Brzmi Znajomo", gdzie w finale śpiewała dwoma głosami: Andrei Bocellego i Sary Brightman. Po tym sukcesie przez kolejne lata zasiadała w jury show.

Skrzynecka doskonale odnajduje się w telewizyjnych formatach. Po tym, gdy zajęła czwarte miejsce w pierwszej edycji "Tańca z gwiazdami", została prowadzącą show. Po czterech edycjach dołączył do niej wieloletni przyjaciel, Piotr Gąsowski.

Katarzyna Skrzynecka: tak o niej mówi Piotr Gąsowski

3 dekady wcześniej poznał ich ze sobą ówczesny rektor warszawskiej PWST, Jan Englert. Gąsowski nie ukrywa, że spośród licznych talentów Katarzyny jeden ceni szczególnie wysoko. Jak wyznał w wywiadzie dla magazynu "Gala":

"Przysięgam - mówię to z pełną odpowiedzialnością, jako że jestem zbieraczem żartów, anegdot, dowcipów - nie znam drugiej kobiety, która by znała tyle dowcipów i opowiadała je w tak genialny sposób".

Skrzynecka słynie za talentu komediowego, który potwierdziła w improwizowanym teatrze telewizyjnym "Spadkobiercy", a od 4 lat należy do kabaretu PanDemon.

Katarzyna Skrzynecka długo szukała tego jedynego

Sporo działo się też w życiu prywatnym aktorki. Pierwsza wielka miłość, jaka połączyła ją z poznanym w pociągu z muzykiem algierskiego pochodzenia, Feride Lakhdarem, zakończyła się zaręczynami, a potem rozstaniem.

Kilka lat później na gali podczas której Skrzynecka wręczała nagrody, poznała pracującego w Komendzie Głównej Zbigniewa Urbańskiego. W wywiadach zapewniali, że połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia. 26 kwietnia 2003 roku, 14 miesięcy po pierwszym spotkaniu, wzięli ślub w wilanowskim kościele.

Niestety, latem 2006 roku pojawiły się plotki o kryzysie w związku. Nie obyło się bez spekulacji, że w grę może wchodzić niewierność. A ponieważ Skrzynecka rok wcześniej wzięła udział w "Tańcu z gwiazdami", plotkowano, że wina mogła leżeć po jej stronie.

Po tym, gdy Urbański wyprowadził się z domu, Skrzynecka przesłała do redakcji "Faktu" następujące oświadczenie:

"W niczym nie zawiodłam ani jako żona, ani jako przyjaciel. Nigdy nie zaniedbałam naszego związku, uczuć, wspólnego domu ani czasu dla rodziny. Widać, Zbyszek znalazł powody, dla których nie czuł się w tej rodzinie szczęśliwy. Nie było mi dane ich jasno poznać. Uważam, że byliśmy szczęśliwym małżeństwem i było to najlepsze, co mogło mnie w życiu spotkać. Mąż zdecydował inaczej. Oddałabym wiele, by tak się nie stało".

Orzeczenie rozwodowe para uzyskała 15 marca 2007 roku, a kościelne orzeczenie nieważności ślubu 8 lat później. Skrzynecka dopiero po latach zdecydowała się wyjawić kulisy rozstania z pierwszym mężem. W rozmowie z Krzysztofem Ibiszem w programie "Zrozumieć kobietę" ujawniła, że rzeczywiście były podstawy, by podejrzewać niewierność:

"Zbyszek cały czas twierdził, że nie, a ja wierzyłam, chociaż miałam różne przesłanki z różnych stron. To była rzecz powszechnie wiadoma wszystkim, tylko nie mnie".

Od tamtej pory aktorka zdążyła ułożyć sobie życie na nowo. Znalazła szczęście u boku poznanego na siłowni trenera i wielokrotnego mistrza świata i Europy w fitnessie, Marcina Łopuckiego. Dochowali się upragnionej córki, chociaż, czego aktorka nie ukrywa w wywiadach, realizacja marzenia o rodzicielstwie okazała się w praktyce trudna.

Alikia Ilia 23 listopada skończyła 14 lat. Skrzyneckiej udało się też stworzyć serdeczną więź z dziećmi męża z poprzedniego związku. 3 miesiące temu do szczęśliwej rodziny dołączył szczeniak rasy cocker spaniel. To ulubione psy Katarzyny Skrzyneckiej, które towarzyszą jej przez całe życie.