Ślub Cichopek i Hakiela okrzyknięto "wydarzeniem dekady". Teraz nie założyłaby tej sukienki

4 dni temu 11

Dziś "Kurzopki" stają na ślubnym kobiercu, ukrywając każdy detal ceremonii! Ale czy pamiętasz, jak wyglądało "wielkie tak" dekady? Cofamy się do 2008 roku: Zakopane, baranie skóry, sercowy tort i Marcin Hakiel! Zobaczcie, jak wyglądał pierwszy, głośny ślub Katarzyny Cichopek, który do dziś budzi emocje!

Nowy rozdział "Kurzopków"

Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski staną dzisiaj na ślubnym kobiercu, wieńcząc swój burzliwie komentowany związek ceremonią utrzymaną w ścisłej tajemnicy, która odbyła się w Polsce w gronie najbliższych. Dla wiernych obserwatorów polskiego show-biznesu było to niemal obowiązkowe przypomnienie spektakularnej ceremonii sprzed lat, która zapisała się w pamięci publiczności. Od początku było jasne, że ten nowy związek, szeroko znany jako „Kurzopki”, stanowił definitywne zamknięcie pewnego medialnego rozdziału.

Warto przypomnieć, że we wrześniu 2008 roku Zakopane gościło ślub Cichopek i Marcina Hakiela, którego historia miłosna narodziła się na parkiecie „Tańca z Gwiazdami”. Mimo że uroczystość miała być skromna, jej góralska oprawa z suknią Macieja Zienia i plejadą gwiazd z „M jak miłość” szybko obiegła wszystkie media, stając się ikoniczną pamiątką dekady. Po czternastu latach i spokojnym rozwodzie, który nastąpił w 2022 roku, każda ze stron ostatecznie ułożyła sobie życie, rozpoczynając nowy etap.

Światła fleszy zgasły, a kurz po ostatniej wielkiej medialnej sensacji osiadł. Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski, para, którą polska opinia publiczna ochrzciła pieszczotliwie mianem „Kurzopków”, postanowili sformalizować swój związek. Choć szczegóły ich kameralnej, polskiej ceremonii pozostały owiane tajemnicą – co zresztą świadczyło o lekcji, jaką odebrała z show-biznesu sama aktorka – to wydarzenie natychmiast wywołało falę wspomnień i porównań. W końcu każdy pamiętał ten bajkowy spektakl sprzed lat, kiedy to Cichopek po raz pierwszy wypowiadała sakramentalne „tak”.

Górale wszystko załatwili. Kościół załatwili, salę załatwili, tort załatwili, orkiestrę załatwili -- wspominała w dziesiątą rocznicę w “Vivie!” Katarzyna Cichopek

Kasia Cichopek, Marcin HakielŚlub Kasi Cichopek i Marcina Hakiela fot. AKPA

Wspomnienie zakopiańskiej bajki

Wróćmy myślami do września 2008 roku. Pamiętamy to jak dziś – deszczowe, magiczne Zakopane, które stało się tłem dla ślubu Kasi Cichopek i Marcina Hakiela. Ta historia zrodziła się w najbardziej hollywoodzki z możliwych sposobów: na parkiecie „Tańca z Gwiazdami”, gdzie połączyły ich kroki walca i blask kamer. Polska z zapartym tchem śledziła ten romans, który wydawał się być gotowym materiałem na kinowy hit. Ślub nie odbył się w pałacowych salach, co mogłoby sugerować Hollywood, ale otaczała go autentyczna, góralska aura. Była to urocza sceneria: zapach mokrego drewna, dźwięki góralskiej muzyki, pierzasta kreacja od Macieja Zienia, która stała się natychmiast symbolem dekady.

To nasi przyjaciele górale zarezerwowali nam termin na ślub. Spytali, dlaczego nie jesteśmy jeszcze małżeństwem, i tak… zadzwonili do proboszcza na Krzeptówkach i zamówili nam ślub na 20 września - wspomina Cichopek.

Uroczystość, choć w zamierzeniu skromna i prywatna, nie mogła uciec przed obiektywami. Około osiemdziesięciu gości, w tym gwiazdy „M jak miłość” oraz znajomi z tanecznego programu – Anna Mucha, bracia Mroczkowie – bawili się później w hotelu Wersal. Był tort w kształcie serca, był pokaz sztucznych ogni, a prasa, pomimo deszczu, miała swoje żniwa. Te mokre, rozmazane kadry z Zakopanego stały się częścią popkulturowego kanonu. Była to miłość zrodzona pod ostrzałem reflektorów i taka też była jej celebracja.

Najpiękniejsze wspomnienia mam sprzed samego ślubu. Klęczeliśmy oboje przed rodzicami na baranich skórach, grała kapela i w góralskiej gwarze usłyszeliśmy słowa przepięknego błogosławieństwa. Wtedy zaczęłam płakać i skończyłam dopiero, jak wyszliśmy z kościoła -- dodała.

Przez czternaście lat ich wspólne życie było nieustannie dokumentowane na okładkach magazynów. Zbudowali dom, wychowywali dzieci i stali się jedną z najbardziej rozpoznawalnych par w kraju. Stanowili żywy dowód na to, że telewizyjny romans może przetrwać w realnym świecie. Lecz, jak to często bywa w opowieściach pisanych przez życie, scenariusz nagle się zmienił. Rok 2022 przyniósł grom z jasnego nieba – informację o rozstaniu.

Ja nigdy nie należałam do dziewczynek, które marzą o sukni ślubnej, ja tak nie miałam. Mam takie wrażenie, że jak człowiek się tak napina i robi nie wiadomo co, to potem jest jedna wielka klapa. My podeszliśmy jak do duchowego doświadczenia. Zamknęliśmy całą ceremonię, żeby przeżyć to tylko wewnątrz. - podkreślała w "Vivie!".

Nowe początki.

To, co było najbardziej zaskakujące, to sposób, w jaki ta medialna superpara zniknęła ze wspólnej przestrzeni. Rozwód odbył się spokojnie, z godnością, daleko od tej samej prasy, która kiedyś towarzyszyła ich ślubowi. Było to dojrzałe, ciche zakończenie, które kontrastowało z hucznym początkiem. Marcin Hakiel, tancerz i ojciec, szybko odnalazł szczęście u boku Dominiki Serowskiej, z którą dziś wspólnie wychowuje syna. 

Natomiast Katarzyna Cichopek weszła w nowy duet z Maciejem Kurzajewskim, partnerem zawodowym i życiowym. Ich relacja, choć początkowo budziła wiele kontrowersji i domysłów, ostatecznie okrzepła pod ciężarem medialnej uwagi. Stworzyli markę „Kurzopków” – silny duet, który przekuł plotki w telewizyjny sukces

Wydarzenie to było nie tylko osobistą uroczystością, lecz także symboliczny moment dla polskiego show-biznesu. Przypomniało nam, że miłość, choć bywa spektakularnie celebrowana pod Tatrami, może znaleźć swój cichy i dojrzały finał po latach, by potem rozkwitnąć w zupełnie nowej, równie publicznej odsłonie. Bo choć nowy ślub odbył się bez kamer, to cała Polska i tak pamiętała, jak to się zaczęło i jak to się skończyło poprzednim razem. Pytanie, czy tym razem historia ta będzie pisana bardziej piórem, niż obiektywem. Czas pokaże, ale ten nowy etap zdaje się być opowieścią o poszukiwaniu prawdziwego spokoju, z dala od błysku, który kiedyś okazał się złudny.

Kasia Cichopek, Marcin HakielŚlub Kasi Cichopek i Marcina Hakiela fot. AKPA
Kasia Cichopek, Marcin HakielŚlub Kasi Cichopek i Marcina Hakiela fot. AKPA
Kasia Cichopek, Marcin HakielŚlub Kasi Cichopek i Marcina Hakiela fot. AKPA
Kasia Cichopek, Marcin HakielŚlub Kasi Cichopek i Marcina Hakiela fot. AKPA

Przeczytaj źródło