Tymoteusz Szydło, syn byłej premier Beaty Szydło, obecnie europosłanki PiS, przyjął święcenia kapłańskie w maju 2017 roku. 25-letni wówczas młody kapłan nie był wcześniej osobą publiczną i nie udzielał się medialnie, jednak przedstawiciele Kościoła, zapewne za zgodą jego samego oraz rodziny Szydłów, informowali, kto zasili szeregi polskiego duchowieństwa.
"Wśród członków rodzin neoprezbiterów była premier Beata Szydło z mężem Edwardem. Po zakończonej liturgii, podobnie jak inne rodziny, państwo Szydłowie złożyli swemu synowi Tymoteuszowi serdeczne gratulacje. Zawołaniem, jakie przyjął za swoją dewizę ks. Tymoteusz Szydło, są słowa z Listu św. Pawła do Galatów: 'Ku wolności wyswobodził nas Chrystus'" - informowała na swojej stronie Diecezja Bielsko-Żywiecka, publikując także zdjęcia nowo wyświęconego księdza.
Zobacz wideo Paulina Matysiak wybrała adwokata z Ordo Iuris, by wywołać ferment
Tymoteusz Szydło księdzem. Syn byłej premier wybrał seminarium duchowne
- Powołanie Tymka było dla mnie i mojego męża zaskoczeniem. Od dziecka syn był ministrantem i wiedzieliśmy, że służba liturgiczna jest dla niego bardzo ważna, ale nie przypuszczaliśmy, że w przyszłości wybierze seminarium duchowne - mówiła w 2017 r. w rozmowie z "Gościem Niedzielnym" Beata Szydło. - Namawiałam go, aby studiował filozofię, bo bardzo się tą dziedziną interesował i miał sukcesy w olimpiadzie filozoficznej. Ale był zdecydowany i przekonany, że wybór, którego dokonał, jest tym, który przeznaczył mu Pan Bóg. Teraz, z perspektywy tych wszystkich lat, wiem, że to właśnie powołanie - dodała ówczesna premier.
Dzień po przyjęciu święceń ks. Tymoteusz Szydło odprawił w rodzinnej parafii w Przecieszynie swoją pierwszą mszę świętą. "Wśród osób, które przyjęły uroczyste błogosławieństwo z rąk wyświęconego w sobotę w bielskiej katedrze kapłana, byli jego rodzice - premier rządu RP Beata Szydło z mężem Edwardem - oraz młodszy brat, Błażej. (...) Przed rozpoczęciem Mszy św. specjalnego błogosławieństwa w domu rodzinnym udzielili ks. Tymoteuszowi rodzice. W drodze do świątyni prymicjant szedł w specjalnej procesji z księżmi, członkami rodziny i przyjaciółmi" - podawano w komunikacie Diecezji.
Niedługo potem ks. Tymoteusz Szydło odprawił także nabożeństwo na Jasnej Górze. Mszą koncelebrował m.in. dyrektor Radia Maryja o. Tadeusz Rydzyk. Do Częstochowy zjechali wówczas m.in. pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda, prezes PiS Jarosław Kaczyński, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, szef MSWiA Mariusz Błaszczak. Fragmenty mszy można było oglądać w programie informacyjnym TV Trwam.
- Jasna Góra jest dla mnie ważną z punktu widzenia całości życia narodu, wiary w naszym kraju. Myślę, że każdy ksiądz powinien przynajmniej jedną mszę odprawić przy ołtarzu z cudownym obrazem częstochowskim - mówił Tymoteusz Szydło w rozmowie z TV Niedziela.
Tymoteusz Szydło o "głębokim kryzysie wiary i powołania"
W sierpniu 2019 r., po dwóch latach od święceń, ks. Tymoteusz Szydło udał się na bezterminowy urlop. W grudniu tego samego roku wydał oświadczenie, w którym poinformował, że "w ostatnich miesiącach przeżywał głęboki kryzys wiary i powołania" i "z czasem zaczął tracić sens swojej posługi i coraz częściej nachodziły go myśli o odejściu ze stanu duchownego".
Poinformował jednocześnie, że złożył do papieża prośbę o przeniesienie do stanu świeckiego.
Gdy w mediach zaczęły krążyć informacje o urlopie duchownego, nie brakowało plotek o możliwych powodach, w tym związanych ze sferą prywatną. W październiku 2019 r. do pogłosek odniósł się pełnomocnik Tymoteusza Szydły, adw. Maciej Zaborowski. "Całkowicie nieprawdziwa jest informacja, że ksiądz Tymoteusz został ojcem" - podkreślał. Zapowiadał jednocześnie, że podejmie kroki prawne wobec osób, które rozpowszechniają tego typu doniesienia.
Prokuratura bada sprawę internetowych wpisów
Pełnomocnik Tymoteusza Szydły złożył też zawiadomienie do Prokuratury Krajowej, które ostatecznie trafiło do Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
"Sprawa dotyczy siedmiu wpisów, które zostały opublikowane na koncie jednego użytkownika portalu Facebook" - informuje nas prok. Piotr A. Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Postępowanie, dotyczące możliwego zniesławienia, jest obecnie zawieszone.
W październiku 2020 r. polscy śledczy skierowali do Stanów Zjednoczonych wniosek o pomoc prawną, która umożliwiłby ustalenie tożsamości autora wpisów. Pomocy odmówiono ze względu na Pierwszą Poprawkę do Konstytucji USA, gwarantującą wolność słowa.
Jednocześnie w konsulacie RP w Londynie przesłuchano w charakterze świadka mieszkającego w Wielkiej Brytanii pisarza i dramaturga Piotra Surmaczyńskiego. "Konsul w imieniu prokuratury (...) wypytywał mnie o szczegóły intymne z życia pana Tymoteusza Szydło. Wszystko dlatego, że znaleziono na Facebooku memy, których autorstwo zostało mi przypisane i w których były gratulacje dla Premier Beaty Szydło z powodu zostania babcią, życzenia ślubne dla Tymoteusza i pytanie, czy pani była premier adoptuje synową" - relacjonował w 2021 r. Surmaczyński.
Rzecznik prokuratury przekazał nam, że przesłuchiwany świadek "unikał odpowiedzi na pytania". Dochodzenie umorzono pod koniec czerwca 2021 roku w związku z niewykryciem sprawcy. Pełnomocnik Tymoteusza Szydły złożył zażalenie do sądu, a ten we wrześniu 2021 roku nakazał prokuraturze dalsze przesłuchanie świadków, w tym Piotra Surmaczyńskiego.
W grudniu 2021 roku prokuratura zwróciła się do Wielkiej Brytanii z wnioskiem o przesłuchanie Surmaczyńskiego przez tamtejsze służby, a nie konsula, "by ukrócić wszelkie możliwe insynuacje ze strony świadka oraz zapewnić niemożliwe do podważenia obiektywizm i transparentność czynności procesowych". "Strona brytyjska udzieliła ostatniej odpowiedzi w dniu 07.05.2025 r. że sprawie nadano nowy numer i jest w toku" - przekazał nam prokurator Piotr A. Skiba.
Prokuratura Krajowa dopytuje o sprawę Tymoteusza Szydły. Pięć razy
Jak ustaliliśmy, Departament Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Krajowej kilkukrotnie dopytywał Prokuraturę Okręgową o to, na jakim etapie jest wyjaśnianie sprawy wpisów dotyczących Tymoteusza Szydły.
Pierwsze pismo z żądaniem informacji o "aktualnym biegu i ustaleniach postępowania" skierowano 8 grudnia 2020 roku, kolejne 9 kwietnia 2021, 15 listopada 2021, 31 sierpnia 2023, a ostatnie jak dotąd - 10 stycznia 2024 roku - na dwa dni przed tym, jak prokurator krajowy Dariusz Barski został odsunięty od obowiązków przez Adama Bodnara.
Łączne koszty, jakie poniesiono w związku z postępowaniem prowadzonym przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie, wynoszą 5330,45 zł. Niemal cała kwota to koszt tłumaczeń, pozostałe 20 zł to koszty korespondencji.
Portal Gazeta.pl zwrócił się do mec. Macieja Zaborowskiego z prośbą o ocenę działań prokuratury oraz o informację, czy kierował również pozwy cywilne wobec autorów wpisów. "Bardzo dziękuję za Pana pytania - nie będę jednak komentował w żaden sposób poniższych kwestii" - przekazał nam adwokat.
Tymoteusz Szydło po odejściu z kapłaństwa
Po odejściu ze stanu kapłańskiego Tymoteusz Szydło zmienił nazwisko. W 2021 roku media "odnalazły" go w firmie ERG Bieruń-Folie, której jednym z udziałowców był wtedy prezes Orlenu Daniel Obajtek (obecnie udziały posiada jego syn, Piotr Obajtek).
- W bieruńskiej spółce szukano akurat pracownika, kandydat przeszedł normalny proces rekrutacji. Syn Beaty Szydło jest tu szeregowym pracownikiem, zaczął współpracę ze spółką 1 października 2019 r. Pracuje na pełny etat na stanowisku samodzielnego referenta - tłumaczył wtedy w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" adwokat Maciej Zaborowski. - To syn poprosił Beatę Szydło o pomoc w znalezieniu pracy - mówił.
Z nieoficjalnych ustaleń Gazeta.pl wynika, że w październiku 2023 r. Tymoteusz Szydło założył firmę, która ma zajmować się m.in. "doradztwem w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej i zarządzania". Nasze niepotwierdzone ustalenia wskazują również, że Szydło ma być ponadto prokurentem w jednej z prywatnych spółek z branży energetycznej (przez niecałe dwa lata miał być także jej udziałowcem). "Także w tym zakresie nie będę komentował sprawy" - odpisał nam krótko Maciej Zaborowski, poproszony o odniesienie się do tych informacji.






English (US) ·
Polish (PL) ·