Policja pod nadzorem prokuratury wszczęła śledztwo w sprawie śmiertelnego wypadku, do którego doszło w niedzielę podczas Rajdu Nyskiego. Sprawie przyjrzał się reporter RMF FM Michał Dobrołowicz.
Do śmiertelnego wypadku doszło przed południem na odcinku specjalnym Stary Las między miejscowościami Polski Świętów a Sucha Kamienica. Samochód biorący udział w rajdzie wypadł z drogi i się zapalił.
Zginął Artur Sękowski, 40-letni kierowca bmw, członek załogi numer 112 uczestniczącej w rundzie mistrzostw historycznych. Jego pilot trafił do szpitala. Organizatorzy niemal natychmiast podjęli decyzję o zakończeniu rajdu.
Jak dowiedział się reporter RMF FM Michał Dobrołowicz, śledczy skoncentrują się teraz na ustalaniu, co dokładnie wydarzyło się tuż przed wypadkiem.
Zabezpieczane są wszystkie nagrania z trasy - także te zrobione przez kibiców i obserwatorów rajdu. W okolicy było wielu świadków, którzy będą przesłuchiwani. To właśnie świadkowie ruszyli z pomocą tuż po tym, jak rajdowe bmw wypadło z trasy odcinka specjalnego między miejscowościami Świętów i Sucha Kamienica. Pilot z poparzeniami jest pod opieką lekarzy w szpitalu - ustalił Michał Dobrołowicz.

2 miesięcy temu
38



English (US) ·
Polish (PL) ·