Sefton Delmer wygląda jak nudny księgowy z wyraźną nadwagą i pokaźną łysiną. O wiele mniej dostojnie niż jego kolega z brytyjskiego wywiadu Ian Fleming, autor książek o Jamesie Bondzie.
Pracował dla Kierownictwa Operacji Specjalnych (SOE), tajnej agencji zajmującej się dywersją i produkowaniem – jakbyśmy dziś powiedzieli – fake newsów. Jego ekipa, składająca się z niemieckich aktorów i aktorek, którzy uciekli z III Rzeszy, oraz brytyjskich speców od dezinformacji, stworzyła sieć fałszywych radiostacji, doprowadzając do białej gorączki Josepha Goebbelsa.