Skrócony czas pracy. Pieniądze dla firm i samorządów. Jest lista

2 tygodni temu 13

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej opublikowało listę podmiotów, które wezmą udział w pilotażowym programie "Skrócony czas pracy – to się dzieje!". Jak podawał "Dziennik Gazeta Prawna" - chęć uczestnictwa zgłosiło 1994 podmiotów, co oznacza, że zakwalifikowano niecałe 5 proc. wniosków. Polski pilotaż będzie największy w Europie

Zdaniem ministry Agnieszki Dziemianowicz-Bąk krótszy czas pracy, to "krok cywilizacyjny" po ponad stu latach od wprowadzenia ośmiogodzinnego dnia pracy i po ponad 50 latach od wywalczenia wolnych sobót.

Według założenia podmioty biorące udział w pilotażu otrzymają maksymalnie 1 mln złotych, a w przeliczeniu na jednego pracownika 20 tys. zł. Ministra wyjaśniała w lipcu, że w pierwszym półroczu trwania pilotażu czas pracy trzeba skrócić średnio o 10 proc., a w drugim półroczu co najmniej o 20 proc. Jednocześnie zachowany zostanie poziom wynagrodzenia.

Jak negocjuje się z Lidlem i Biedronką? "To jest Dziki Zachód"

"Położenie dobrego pomysłu"

Pieniądze na pilotaż otrzymają m.in.: gm. Wleń, gm. Krośnice, gm. Suchedniów, Urząd Miasta Ustka, powiat piotrkowski, Starostwo Powiatowe w Głubczycach, Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Łodzi czy Wodociągi Chrzanowskie sp. z o.o.

"Na 90 podmiotów 53 to urzędy lub jednostki podległe (w większości samorządy) – spółki, domy kultury, MOPS-y, itp. To 58,88 proc. zakwalifikowanych podmiotów. Suma finansowania pilotażu to 49.999.291 zł. Urzędy i jednostki podległe dostały razem 37.242.193 mln zł. Czyli 74,48 proc. całej kasy" - czytamy wpis Andrysiaka.

Dobór beneficjentów jest również kontrowersyjny dla doradczyni podatkowej Małgorzaty Samborskiej, która zastanawia się, czy część zawodów jak np. lekarz, pracownik opieki społecznej, nie powinien obejmować skrócony czas pracy.

Komentatorka polityczna Kataryna dodała, że nie rozumie, dlaczego z publicznych pieniędzy "zatrudnieni za publiczne pieniądze urzędnicy będą mieli dodatkowy dzień wolny w tygodniu".

Prof. Uniwersytetu Warszawskiego Adam Gendźwiłł ocenił, że jest to "szaleństwo". "Pomysł, żeby przy napiętym budżecie, pilotować skrócony czas pracy jest kontrowersyjny. Ale szaleństwem jest to, że prawie 60 proc. podmiotów zakwalifikowanych do pilotażu to jednostki sektora publicznego - urzędy! Gruby selection bias, który nie pozwoli wyciągnąć uprawnionych wniosków" - napisał socjolog na platfomie X.

Skrócony czas pracy. Lista podmiotów

Beneficjentów programu podzielono na grupy m.in. ze względu na liczbę zatrudnionych pracowników oraz według Polskiej Klasyfikacji Działalności.

Grupa I - podmioty zatrudniające do dziewięciu pracowników:

Spółka Wodno - Ściekowa "Młynówka", 80 000,00 zł,
Tig-Stal Projekt Usługi Monterskie Damian Mąkolski, 80 000,00 zł,
Zakład Rolny w Sieńsku Remigiusz Darmach, 78 248,00 zł.

Podmiot zatrudniający od 10 do 49 pracowników w I grupie PKD:

Perito Mariola Hundziak, 359 999,00 zł,
"PEZ"SP.ZO.O., 174 920,09 zł,
Chojnicka Spółdzielnia Socjalna, 557 470,00 zł.

Podmiot zatrudniający od 50 do 249 pracowników w I grupie PKD:

Hydrodukt Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, 788 792,10 zł,
KAJ spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, 982 000,00 zł,
SIPMOT Sp. z o.o., 986 180,00 zł.

Podmiot zatrudniający od 250 pracowników w I grupie PKD:

Wodociągi Chrzanowskie Spółka z o.o., 443 000,00 zł,
Pol-Elektra Sp. z o.o., 1 000 000,00 zł.

Grupa II - podmioty zatrudniające do dziewięciu pracowników:

Lupo sp. z o.o., 139 954,00 zł,
ELEKTRO LUMEN Mariusz Chyży, 20 000,00 zł,
KLARCOM Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, 40 000,00 zł.

Podmiot zatrudniający od 10 do 49 pracowników w II grupie PKD:

Zakład Usług Mieszkaniowych i Komunalnych Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, 278 782,00 zł,
Spółdzielnia Mieszkaniowa "Karlik", 420 000,00 zł,
Symbioza.IT Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, 459 741,70 zł.

Podmiot zatrudniający od 50 do 249 pracowników w II grupie PKD: