Prawie 2 tys. firm zgłosiło się do pilotażu czterodniowego tygodnia pracy. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zapewnia wsparcie finansowe i organizacyjne dla pracodawców, którzy chcą zmniejszyć czas pracy swoim pracownikom (także poprzez skrócenie dniówki), nie obniżając przy tym wynagrodzenia. Czy jest szansa na powszechne wprowadzenie takich rozwiązań w przyszłości?
Prawie 2 tys. firm zgłosiło się do pilotażu czterodniowego tygodnia pracy. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zapewnia wsparcie finansowe i organizacyjne dla pracodawców, którzy chcą zmniejszyć czas pracy swoim pracownikom (także poprzez skrócenie dniówki), nie obniżając przy tym wynagrodzenia. Czy jest szansa na powszechne wprowadzenie takich rozwiązań w przyszłości?
Chętnych firm jest niemało, jednak wśród pracodawców sam pomysł takiej samej zapłaty za zmniejszoną liczbę godzin pracy z oczywistych względów nie budzi entuzjazmu. Pojawiają się głosy, że to zahamuje rozwój Polski, że przestaniemy być konkurencyjni, że Polska jest jeszcze krajem na dorobku itd.
Co jednak ciekawe, także nie wszyscy pracownicy są zachwyceni takim pomysłem. W badaniu przeprowadzonym przez Fundację Stocznia, którego wyniki przedstawiono w raporcie „Kto chce pracować krócej”, tylko 63 proc. osób pracujących popiera wprowadzenie czterodniowego tygodnia pracy w wymiarze 32 godz. (8 godz. dziennie), natomiast niewiele ponad połowa osób pracujących zgodziłaby się na pracę po 6 godz. dziennie przez pięć dni w tygodniu.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Joanna Śliwińska
Fot. Wojtek Górski
Zobacz
Popularne Zobacz również Najnowsze
Przejdź do strony głównej

1 miesiąc temu
17





English (US) ·
Polish (PL) ·