Skrócony czas pracy? Minister finansów: nie jestem zwolennikiem

2 dni temu 6

"Nie jestem zwolennikiem skróconego czasu pracy"

Podmioty biorące udział w pilotażu otrzymają maksymalnie milion złotych, a w przeliczeniu na jednego pracownika - 20 tys. zł. Według informacji resortu średnie dofinansowanie dla jednego podmiotu wyniesie pół miliona złotych.

Co z polityką mieszkaniową? Wiceminister o "ogromnym postępie"

Program obejmie ponad 5 tys. pracowników, a jego realizacja w 2026 r. będzie kosztować prawie 50 mln zł.

O pilotaż w poniedziałek pytany był na antenie TOK FM minister finansów Andrzej Domański.

Nie jestem zwolennikiem skróconego czasu pracy - odpowiedział.

- Gospodarka musi się rozwijać, mamy niedobory w niektórych sektorach. Obecny czas pracy jest optymalny - dodał minister finansów Andrzej Domański.

Skrócony czas pracy. Oto szczegóły

Do udziału w pilotażu skróconego czasu pracy mogli zgłaszać się wszyscy pracodawcy, którzy spełniają następujące warunki: prowadzenie działalności co najmniej 12 miesięcy, zatrudnianie większości pracowników na umowę o pracę, objęcie pilotażem minimum połowy zespołu oraz utrzymanie zatrudnienia na poziomie co najmniej 90 proc. początkowego stanu. Wynagrodzenia uczestników pilotażu muszą pozostać niezmienione.

Pracodawcy, którzy uczestniczą w pilotażu mają pięć modeli do wyboru:

  • mogą zmniejszyć liczbę dni pracy w tygodniu;
  • zmniejszyć liczbę godzin pracy w poszczególne dni pracy;
  • zmniejszyć liczbę godzin pracy poprzez przyznanie dodatkowych dni wolnych w miesiącu;
  • dać dodatkowe dni wolne w formie urlopu wypoczynkowego;
  • wybrać inne modele dopasowane do specyfiki danego pracodawcy.

Pilotażowy program skróconego czasu pracy ruszy w styczniu 2026 roku.

Przeczytaj źródło