Skandaliczne słowa Zełenskiego o Polsce. Miller odbija piłeczkę

3 godziny temu 3

Wołodymyr Zełenski zarzucił Polsce, że byłaby bezbronna w przypadku masowego ataku dronami. Po Władysławie Kosiniaku-Kamyszu z taką opinią nie zgadza się również Leszek Miller.

Wołodymyr Zełenski komentując atak Rosji na Ukrainę w nocy z 9 na 10 września podkreślił, że udało się zestrzelić 700 na 810 rosyjskich dronów, co jest „dużą liczbą”. – Można to teraz porównać na przykład z Polską. Nie chodzi mi o to, żeby wysyłać wiadomości do naszych polskich przyjaciół. Oni nie są w stanie wojny. Dlatego zrozumiałe jest, że nie są gotowi na takie rzeczy – dodał ukraiński prezydent.

– Mieli chyba 19 dronów i zniszczyli cztery. Nie mieli więc rakiet ani broni balistycznej i oczywiście nie zdołają ochronić ludzi, jeśli dojdzie do masowego ataku – podsumował Zełenski. O komentarz do tych słów w Radiu Zet został poproszony Leszek Miller. – To typowa ruska onuca. Człowiek, który sączy rosyjską propagandę i mówi, że Polska jest bezbronna, to jest ruska onuca. Oczywiście, że nie powinien tak mówić – ocenił były premier.

Wołodymyr Zełenski o bezbronnej Polsce. Leszek Miller: Nie pierwszy raz robi takie uwagi

– Polska, jak może stara się, żeby nie szkodzić Ukrainie, a wręcz przeciwnie – pomagać. To nie jest pierwszy raz, kiedy pan Zełenski robi takie uwagi – kontynuował Miller. Były szefa rządu zgodził się z opinią ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza, który jest pewien naszych zdolności i umiejętności. Miller ocenił, że ukraiński przywódca „absolutnie przeholował”. Celem Zełenskiego, „oprócz pokonania Rosji, ma być to, żeby spowodować zbiorową reakcję zbrojną NATO”.

Wszystko po to, aby „żołnierze państw członkowskich pojawili się w Ukrainie i rozpoczęli bezpośrednią walkę z Rosją”. – Niezależnie od sympatii, jaką się ma tutaj w Polsce do Zełenskiego, trzeba pamiętać, że my mamy w tej sprawie różne interesy. Ukraina ma interes włączenia krajów NATO-wskich do bezpośrednich działań zbrojnych, a my mamy interes, żeby trzymać się od tego jak najdalej – podsumował były premier.

Czytaj też:
Niezapowiedziana wizyta w Ukrainie. Delegacja z Polski w Kijowie
Czytaj też:
Wino od rosyjskiego oligarchy w polskim Lidlu. „Miał finansować wojnę w Ukrainie”

Przeczytaj źródło