Skandaliczne słowa o polskim pilocie F-16. Zapadła decyzja ws. wypowiedzi prof. Migalskiego

2 tygodni temu 10

Skandaliczne słowa Migalskiego

Przypomnijmy, do zdarzenia doszło 28 sierpnia. Myśliwiec, którym kierował Krakowian, runął na ziemię i stanął w płomieniach. Pilot zginął na miejscu. W sieci pojawiło się wiele komentarzy na temat zdarzenia. Jeden z nich opublikował w serwisie X wykładowca Uniwersytetu Śląskiego prof. Marek Migalski. "Wszyscy wszystkim składają kondolencje i wyrażają żal, ale... pilot, który zginął, popełnił jakiś niewyobrażalny błąd. To, że nie żyje, to jego sprawa, ale facet rozwalił samolot za kilkadziesiąt milionów, na który wszyscy się składaliśmy!" - pisał w sieci. Określił Krakowiana także "nieudacznikiem" oraz "przestępcą" i stwierdził, że "powinien być pośmiertnie zdegradowany". Podważał także zasadność wypłaty emerytury wojskowej rodzinie pilota. 

Reakcja UŚ ws. publikacji

Według najnowszych informacji przekazanych przez Jacka Szymika-Kozaczko, rzecznika Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, w związku ze sprawą władze uczelni dwukrotnie rozmawiały z prof. Migalskim. - Jedną przeprowadził rektor Uniwersytetu Śląskiego, drugą przeprowadził Rzecznik Praw i Wartości Akademickich UŚ. Na profesora Marka Migalskiego nałożono karę dyscyplinarną w postaci upomnienia - ujawnił w rozmowie z "Faktem" Szymik-Kozaczko. Naukowiec może odwołać się od tej decyzji.

Zobacz wideo Szydło atakuje Unię i von der Leyen. "Wygłasza to samo wystąpienie"

"Doszło do naruszenia"

Wcześniej do publikacji prof. Migalskiego odniosły się władze Uniwersytetu Śląskiego (UŚ). Prof. dr hab. Ryszard Koziołek przekazał 3 września, że "stanowczo potępia" wypowiedź wykładowcy. "W przypadku omawianego wpisu doszło - w moim przekonaniu - do naruszenia etyki oraz prawdziwości wypowiedzi, jakich należy oczekiwać od uczonego i nauczyciela młodzieży" - dodał. Sprawa została wówczas skierowana do Rzecznika Praw i Wartości Akademickich Prof. Jacka Góreckiego.

Przeczytaj źródło