Węgierskie władze wściekłe po słowach Radosława Sikorskiego
Radosław Sikorski podczas wymiany zdań z węgierskim ministrem spraw zagranicznych stwierdził, że liczy na to, że "majorowi Magyarowi w końcu uda się zniszczyć rurociąg naftowy zasilający machinę wojenną Putina, a wy będziecie mogli otrzymywać ropę przez Chorwację". Chodzi o rurociąg "Przyjaźń", który transportuje ropę z Rosji do Węgier i Słowacji. Jest częstym celem ataków ukraińskich bezzałogowców. Słowa szefa polskiej dyplomacji odbiły się szerokim echem w Budapeszcie. Odpowiedział na nie szef gabinetu politycznego Viktora Orbana, Balazs Orban. Wypowiedź polskiego polityka określił jako "skandaliczną". "To najciemniejszy wymiar histerii wojennej" - napisał w środę (22 października) w mediach społecznościowych. "Radosław Sikorski może dążyć do zniweczenia relacji polsko-węgierskich, ale chciałbym mu przypomnieć, że nasze narody łączy historyczna przyjaźń i jesteśmy krajami sojuszniczymi" - dodał.
Viktor Orban uderzył w Sikorskiego
Do dyskusji włączył się Viktor Orban. Premier Węgier odpowiedział na wpis swojego współpracownika i przyłączył się do krytyki Radosława Sikorskiego. "Psychoza wojenna zawładnęła umysłem polskiego rządu" - napisał. "Chcą wyrzucić tysiącletnią historię przyjaźni polsko-węgierskiej. Popierają wysadzenie rurociągu 'Przyjaźń' w ramach sabotażu. Podobnie jak zrobili to z gazociągiem 'Nord Stream 2" - dodał. Według niego zniszczenie rurociągu negatywnie wpłynie na "portfele węgierskich rodzin". "To czyste szaleństwo! My pozostajemy wierni przyjaźni naszych narodów. Niech Bóg ma w opiece Polskę!" - podkreślił na koniec.
Zobacz wideo Wołodymyr Zełenski zakręcił kurek z rosyjskim gazem. Czy czekają nas podwyżki?
Radosław Sikorski odpowiada Węgrom
Nie trzeba było długo czekać na komentarz Radosława Sikorskiego. Szef polskiej dyplomacji odpowiedział na wpis Balazsa Orbana w czwartek (23 października). "Możesz uzyskać całą potrzebną ropę za porównywalną cenę, wybierając krótszą trasę przez Chorwację. Przestań pomagać w finansowaniu agresji Putina wobec Ukrainy" - napisał. To kolejna odsłona konfliktu między Radosławem Sikorskim a węgierskimi władzami. Polityk wcześniej wielokrotnie wdawał się w dyskusje w mediach społecznościowych z szefem MSZ Węgier. Krytykował także samego Viktora Orbana. W lipcu stwierdził, że ten "uczynił z Węgier najbiedniejszy kraj w Unii Europejskiej" i grozi, że z niej wyjdzie. "Nie przeraża mnie ta groźba, bo od lat, w koordynacji z Putinem, Unię sabotuje. Przestrzegam: do tego prowadzi złodziejstwo i nacjonalizm" - dodał wówczas.
Przeczytaj także: Szef MSZ Węgier uderzył w Polskę. Poszło o lot Putina. Sikorski odpowiada: Jestem dumny
Źródła:Facebook, x.com







English (US) ·
Polish (PL) ·