Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski po spotkaniu ministerialnym NATO w Brukseli stwierdził, że to Europa ponosi obecnie główny ciężar finansowania wojny w Ukrainie. Szef MSZ podkreślił, że Unia Europejska i sojusznicy pokrywają koszty zarówno funkcjonowania państwa ukraińskiego, jak i jego obrony. Sikorski jasno postawił warunek: kto płaci, ten powinien mieć realny wpływ na podejmowane decyzje dotyczące konfliktu.
Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski podkreślił, że w kontekście wojny w Ukrainie nastąpiła znacząca zmiana w podziale kosztów. To my, Europa, obecnie płacimy za tę wojnę. Finansujemy zarówno funkcjonowanie państwa ukraińskiego, jak i obronę Ukrainy. Stany Zjednoczone "nie płacą już prawie nic – stwierdził Sikorski. Polska finansuje znaczną część programu Starlink i uczestniczy w mechanizmach zakupu uzbrojenia dla Kijowa (PURL).
Kto finansuje, ten decyduje
Sikorski wyraźnie zaznaczył, że nowy podział obowiązków musi przełożyć się na politykę. Ten, kto płaci, powinien też mieć wpływ na decyzje – podsumował szef MSZ po dyskusjach z ministrami państw NATO w Brukseli. Stawia to Europę w nowej pozycji w negocjacjach dotyczących przyszłości konfliktu i ewentualnych rozmów pokojowych.
Europa zwiększa wydatki na obronność
Minister odniósł się także do generalnego podziału kosztów obrony w ramach NATO. Poinformował sojuszników, że europejskie państwa NATO od 2017 roku podwoiły wydatki na obronność.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Dalszy ciąg materiału pod wideo

2 tygodni temu
15





English (US) ·
Polish (PL) ·